Powiem dziś o miejscu, które dobrze znacie
Przeszliście lub nadal na próżno tyracie
W tej klatce, ponurych ścianach szarości,
Zanika światło kreatywności
Książki i wykłady, testy i stopnie,
Wszystko to te same stare melodie
Myśl poza schematami, lecz niezbyt poza nimi
Siedź grzecznie i cichutko, nim cię ktoś obwini
Kto pyta nie błądzi, ale nie przeszkadzaj
Bez sporów i wahania ze wszystkim się zgadzaj
Uczyć się na błędach - zakłada teoria
Lecz każda omyłka karana - znana już historia
Nikogo nie przejmuje, że cierpimy sami
Te zerwane noce, stres przed ocenami
Zastanawia mnie tylko czy było to warte
Gdy wszystkie te lata poszły na marne