DRYN ! DRYN ! Cholerny budzik dziś piątek, a i zaczyna się tydzień feri. Wstałam poszłam do łazienki wziełam szybki prysznic ubrałam sie w łososiową bluzkę na grubych ramiączkach do tego Jeansową katane i jeansy z dziurami z dodatków wziełam różowe ray bany tenisówki i naszyjnik z sową. Zrobiłam sobie lekki makijaż, wziełam swoją czarną torbe z nike, telefon i zeszłam a dół, a tam zobaczyłam jak Harry krząta sie po kuchni.
- Hej Harry ja już spadam bo się spuźnie pa - powiedziałam szybko bo wiedziałam co Harry chce owiedzieć.
- Meg poczekaj zjedź śniadanie prosze - jezu wiedziałam ale co ja mam mu znowu powiedzieć widząc mój wyraz twarz Harry dodał - to chociaż weź do szkoły kanapki które ci zrobiłem.
- Jesteś upierdliwy ale i tak cie kocham pa- wziełam śniadanie i pocałowałam Harrego w policzek i poleciałam do szkoły.
***
Po lekcjach poszłyśmy z Elli do mnie. Harrego jeszcze niebyło ale to nienowość na uczelnie miał na 10 więc oewnie będzie około 14 a na 16 mamy próbe mam nadzieje że Zayn sie niespuźni bo to ważna sprawa do przekazania reszcie a sama tego niezrobie. Weszłyśmy do mnie do pokoju a Elli załączyła jakąś muzyke i usiadła na łużku ja usiadłam obok niej bo wiedziałam że chce mi coś powiedzieć znam ją już długo i wiem że coś jest nietak.
- Elli co jest ? Tylko niewykęcaj sie tym że masz zły dzień bo widzę- powiedziałam zmartwionym głosem.
- Wiesz ja ci nigdy nic niemówiłam ale już od dawna podoba mi sie twój brat... - powiedziała a mnie zatkało -.... wiem to głupie lepiej.... - niepozwoliłam jej skończyć
- Nie to niejest głupie ale troche mnie zaszokowałaś wkońu nigdy nic niemówiłaś - powiedziałam, byłam szczęśliwa że wkońcu zakochała sie w kimś tylko ja niewiem co na to mój brat.
- Wiem ale niejesteś zła? - zapytała wkońcu.
- Oczywiście że nie, no a teraz opowiedaj jak to wszystko sie zaczeło- zapytałam a ona opowiedziała od kiedy to trwa itd. po jakiś 30 mnutach usłyszałam trzask drzwi i nawoływanie mojego imienia przez Harrego i w tym samym momęcie wszedł do mojego pokoju.
- Meg może byś... o hej Elli niewiedziałem że u nas jesteś- powiedział Harry był chyba zły ciekawe czemu hmm pewnie i tak mi niepowie więc nawet niebęde pytać.
- Co chcesz Harry bo przeszkadzasz nam- powiedziałam z wyrzutem.
- Tak obgadywanie chłopaków żeczywiście jest to temat roku- powiedział z sarkazmem Harry już chciałam mu odpowiedzieć ale mnie wyprzedził - dobra nieważne Zayn powiedział żebyś była wcześniej bo chce obgadć coś tam niepowiedziął dokładnie co, ale masz podobno wiedzieć dobra ja ide do siebie pa Ells- powiedział wychodziąc
-Tsa pa - powiedziłam ale już tego nieusłyszał i zaczełam sie szykować na próbe.
CZYTASZ
A friend of my Brother || Niall Horan
FanfictionPoznała go na jednej z imprez, to kumpel jej brata co się stanie jak Meg się w nim zakocha? Co zrobi jej brat ?