4 #

3.5K 120 11
                                    

Obudziłam się przez ogromny ból głowy, o jezu kac morderca się odzywa musiałam się wczoraj nieźle upić tylko ja nic niepamiętam, pamiętam tylko że wypiłam więcej niż 2 drinki to napewno, pamiętam też jak Harry tańczył z Ellie i jak ja gadałam z Niallem a potem pustka. W stałam z łóżka poszłam się wykąpać. Weszłam pod prysznic odkręciłam zimną wodę, zimne krople wody zaczeły spływać po moim ciele.

 Po 15 minutach wyszłam, wysuszyłam sobie włosy, weszłam do pokoju po czystą bieliznę i po czyste ciuchy. Założyłam czystą bielizne, ubrałam biały t - shirt z nadrukiem do tego jasne jeansy arafatkę i kolczyki, włosy zawiązałam w niechlujnego koka, pomalowałam delikatnie oczy maskarą i usta lekko pomatką, i wyszłam z łazienki na komodzie zobaczyłam jakąś kartkę, dziwne bo wsumie niepamiętam żeby tu ktoś wczoraj był, aczkolwiek ja nawet niepamiętam jak się w domu znalazłam więc moge wiedzieć co tu robi ta kartka. Otworzyłam z lekkim ździwieniem kartkę i zaczełam czytać:

******* to mój numer, zadzwoń jak będziesz chciała pogadać. N :)

Po przeczytaniu otworzyłam szeroko oczy ze zdumienia, ciekawe kto to może być ten N, a może to jest Niall ? Musze zadzwonić do Zayna i to jak najszybciej, rozejrzałam się po pokoju i zaczełam wzrokiem szukać telefonu. Zobaczyłam go na szafce nocnej podeszłam do niego wziełam go do ręki i wykręciłam numer do Zayna, odebrał już po drugim sygnale.

- Hej młoda co tam? - zapytał wesoły Zayn

- Ta cześć, spoko, mam spawę co się wczoraj wydarzyło?- zapytałam

- A więc w skrócie bardzo dobrze bawiłaś się z Niallem i troche zadużo wypiłaś twój brat też szybko odleciał, a on dobrze bawił się z Ellie, więc jak już mówiłem za dużo wypiłeś i z Niallem odprowadziłem cię do domu - powiedział rozśmieszony

- Czy ja coś głupiego zrobiłam ? - zapytałam bo tego pytania się bałam że sobie obciach zrobiłam.

- Nielicząc tańca na stole....

- Jak to niemogłeś mnie powstrzymać? - przerwałam mu załamana

- Próbowałem razem z Niallem cie po....

- Niall to widzał? No to po mnie - przewałam mu znowu

- No tak - powiedział powstrzymując śmiech

- Bardzo śmieszne wiesz Yhr z kim ja żyje dobra nieważne odezwę się potem musze ochłonąć

- Spoko mała jak coś Harry będzie w domu za jakąś godzine o jest u mnie, pa - powiedział

- Spoko pa - powiedziałam i się rozłączyłam.

Zeszłam na dół zrobiłam sobie śniadanie i poszłam do salonu usiadłam na sofie z moim śniadankiem i zaczełm myśleć czy napisać do Nialla czy nie wkońcu postanowiłam.

*****************************************************************

A więc mam nadzieje że jeszcze dziś pojawi się rozdział jak nie to jutro z rana

Do następnego :)

A friend of my Brother || Niall HoranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz