A friend of my Brother || Niall Horan

2 #

Po 15 minutach byłyśmy już na Sali gimnastycznej, myślałam że będziemy pierwsze a na sali rozgrzewał się już Zayn odrazu jak nas zauwarzył podszedł do nas przytulił nas i pocałował w policzek tak jak to mamy wzwyczaju.

- Hej laski co tam? - przywitał się Zayn

- Hej, ja lece się przebrać zaaz wracam- powiedziała Ellie wychodząc ale ją zatrzymałam.

- Poczekaj ide z tobą bo też sie musze przebrać, jak przyjde Zayn to pogadamy.- powiedziałam i poszłam do szatni z Ellie.

Ubrałam różowy stanik sportowy na to niebieską podartą bluzke do tego szre dresy, szaro-białe adidasy. Po chwili weszłyśmy z Ellie na sale, Ellie poszła już ćwiczyć a ja i Zayn zaczeliśmy rozmawiać.

- Słuchaj młoda mam  2 sprawy.... - kiwnełam głową aby mówił dalej - a więc pierwsza to chodzi o te próby jeśli by się niezgodzili na to jak to teraz wygląda i po 2 godziny dziennie, to można by było zrobić żeby tylko w środe i w piątek na godzine to też jako tako powinno wystarczyć no ale niewiem- powiedział powarznie Zayn

- No spoko - powiedziałam, ciesze się że dobrze się z nim dogaduje zanim podejmiemy jaką kolwiek decyzje jeżeli chodzi o grupe - a ta druga sprawa? - przypomniałąm sobie.

- A no bo idziemy dziś z twoim bratem i naszą paczką do klubu i chciałem siś ciebie spytać czy poszła byś z nami, bo pewnie Harry zapomniał się ciebie spytać, ale słyszłem jak rozmawia o tobie z Niallem.- ździwiłam się że o mnie rozmawiali widziałam sie z Niallem może z kilka razy jak byłam na meczu Harrego ale tylko raz rozmawialiśmy o ile można to nazwać rozmową Harry nas tylko sobie przedstawił i poszliśmy do domu.

- Jasne wezme ze sobą Ellie o ile ci to nieprzeszkadza - wiedziałam że Ellie bardzo się ucieszy że będzie mogła troche posiedzieć w towarzystwie mojego debilnego brata.-

No spoko ja ide z Perrie.....

-Z kim? - przerwałam mu bo niewiedziałam że sie z kimś spotyka

- Chodzi do 3 klasy .....

- Wiem do której klasy ona chodzi bo ją znam ale od kiedy? I czemu ja nic o tym niewiem? - Kolejny raz mu przerwałam ale niedokończyliśmy rozmowy bo zaczeła sie schodzić reszta

- Hej przebierzcie się szybko i chodziecie do nas bo musimy pogadać z wami - powiedziałam do reszty - a z tobą porozmawiam sobie puźniej - powiedziałam już ciszej do Zayna on tylko kiwnął głową i poszedł uruchomić sprzęt a ja podeszłam do Ellie i powiedziałam jej o tej imprezie ona sie zgodziła i w tym momęcie przyszła reszta Zayn zaczął mówić o próbach w trakcie ferii wszyscy się zgodzili na pierwszą opcje.

***

Po próbie ja poszłam do domu sie wyszykować a Ellie poszła do siebie. Weszłam do domu była już 18:15.

- Meg słuchaj idziesz z ....

- Tak - przewałam mu a po jego twarzy było widać ździwienie więc mu wytłumaczyłam - Zayn się mnie pytał a i dzięki że mnie obgadujesz ze swoimi kumplami - powiedziałam tonem troche złym.

- To nie tak poprostu Niall chciał cie lepiej poznać więc powiedziłame mu że też będziesz na tej imprezie, a i powiem to tylko raz możesz sie napić maksymalnie 2 drinki i Ellie tak samo, macie sie trzymać mnie- powiedział opiekuńczo Harry

- Tak i może jeszcze złapiemy cie za rączke- powiedziałam sarkastycznie.

- Meg martwie sie o ciebie i dobrze o tym wiesz, a zresztą zaniedługo na tydzień przyjadą rodzice.

- Fajnie stęskniłam sie za mamą - posmutniałam Harry odrazu to zauwarzył i mnie przytulił dobrze wie że mam dobry kontakt z mamą i że jest mi ciężko jak jej niema przy mnie

- Już dobrze a teraz idz się szykować i o 20 wychodzimy- powiedział Harry, Powiedziałam tylko że napisze jeszce do Ellie o której wychodzimy.

Ja :o 20 pod moim domem do zobaczenia buziak

Ells :spoko musze się ubrać seksownie żeby Harry mnie wkońcu zauwarzył :(

Ja :Poprostu bądź sobą :)

Ellie :Dzieki pa

Więcej juz nieodpisałam tylko poszłam się wykąpać.

******************************************************************************

Z góry przeprawszam za błędy ale rozdział niesprawdząny

Jeśli to czytasz to zostaw po sobie ślad bo nie wiem czy mam dalej pisać i czy wam się to podoba