23

1.3K 57 11
                                    

P.o.v Harry

Będąc już pod domem Nialla zapukałem a raczej zacząłem walić w drzwi, otworzył dosłownie po dwóch sekundach, od razy jak nas w drzwiach zobaczył zmarszczył brwi nic nie rozumiejąc.

- Kurwa chcecie mi drzwi rozwalić ?! - zaczął spokojnie ale nie odpowiedziałem mu nic bo Zayn przygwoździł go do ściany - Kurwa co wy robicie? - zapytał próbując się uwolnić.

- Ja się kurwa pytam czy nie wiesz jak działa antykoncepcja ?!!!- warknąłem,  a Zayn trzymał go cały czas przy ścianie za bluzkę.

- Harry kurwa powiedz mi łaskawie o co ci chodzi? - powiedział w końcu dalej nie wiedząc o co chodzi.

- O to kurwa że zostaniesz ojcem o ile wcześniej ci nie zabije - wysyczałem przez zęby.

- Ja ojcem jak to kurwa?! Meg jest w ciąży? - zapytał po chwili zastanowienia się.

- Tak no chyba że masz jeszcze inną laskę - znowu syknąłem.

- Dlaczego mi tego nie powiedziała? - zapytał po chwili ciszy, skinąłem Zaynowi żeby go puścił.

- Ponieważ leży w domu bo prawie miała bliskie spotkanie z pędzącą ciężarówką  - powiedziałem i zauważyłem w jego oczach łzy? Co się kurwa stało z Niallem tym chujem jakim był kiedyś za nim zaczął być z Meg?

- A-al.-ale jak to ? - zająkał się.

- Przyszedłem do domu zaraz po zajęciach i poszedłem do góry do jej łazienki, zastałem ją siedzącą na ziemi w objęciach Elli, zauważyłem przelotnie test ciążowy. Zapytałem jej co się stało a ona tylko że będę wujkiem, po czym wybiegła z domu, chwilę stałem w  łazience zszokowany tym wszystkim po czym już miałem wychodzić kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi, Zayn przyniósł ją do domu, oczywiście była nie przytomna wezwałem lekarkę ona powiedziała że to jest jakiś około pierwszy tydzień i że musi uważać na stres - powiedziałem na jednym tchu zauważyłem że Niall powstrzymuje łzy.

- Harry ja muszę do niej jechać muszę ją zobaczyć - ożywił się po chwili ciszy.

- Dobra ubierz się i chodź - wyszedłem z Zaynem na dwór nie czekaliśmy długo bo Niall pojawił się już po minucie.


P.o.v Niall

Moja mała księżniczka jest w ciąży a do mnie to dalej nie dociera, dlaczego od razu do mnie nie zadzwoniła przecież bym jej nie zostawił i nie zostawię jej rzecz jasna, kocham ją tak na prawdę nigdy nie czułem czegoś takiego do żadnej dziewczyny. Nawet się nie zorientowałem a staliśmy już pod domem mojej myszki. Wyszedłem z samochodu i wszedłem za Harrym do domu i  w trójkę weszliśmy do kuchni w której była Elli i Gemma.

- Co z nią? - zapytałem na wstępie Gemmę.

- Chwile z nią gadałyśmy ale potem znowu poszła spać, jest bardzo zmęczona - odpowiedziała mi Gemma.

- A Eddie gdzie ? - zapytał po chwili Harry.

- Położyłam go w swoim pokoju, nie chcę teraz żeby spał u Meg ona musi odpoczywać - odpowiedziała Gemma.

- Dobrze zrobiłaś - powiedział Harry i usiadł obok Elli na krześle.

- Ja idę do niej - powiedziałem po chwili ciszy, w tym momencie wszystkie oczy skierowały się na mnie.

- Tylko jej nie denerwuj - powiedziała cicho Elli.

- Nie zamierzam - odpowiedziałem szybko po czym skierowałem się schodami do pokoju mojej księżniczki.

A friend of my Brother || Niall HoranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz