XVI

129 6 0
                                    

Pov Alycia

Minęły dwa dni. Michalina jest przygnębiona naszą rozmową z moimi rodzicami. Chcę jej jakoś pomóc, ale nie wiem jak.

Pojechałam do Maggie się odstresować.

Jej dziewczyna, Ania jest ginekologiem. Od razu wizytę mam załatwioną.

Siedziałyśmy w salonie i spijałyśmy drinki.

- Niewiem jak mam jej pomóc. - Powiedziałam

- Może zabierz ją do restauracji? - Zaproponowała Maggie

- Chciałam. Nie chcę ze mną nigdzie iść. - Odpowiedziałam

- To może seks na zgodę? - Zaproponowała Ania

- Proponowałam. Mówi, że nie ma ochoty. - Odparłam

- A coś słodkiego? Posiedź z nią cały dzień wolny. Kup jakieś gry planszowe, słodycze. Pooglądajcie filmy. Możecie na weekend przyjechać do nas. Michalina nie będzie o tym myśleć. - Zaproponowała Maggie

- To dobry pomysł. Z rana zrobię śniadanie do łóżka. Pozmywam. Ona sobie będzie czytała książkę, a ja przyszykuje obiad. Potem we dwie pouczymy się kwestii do serialu. Zjemy. Pójdziemy na spacer. Pogramy w gry planszowe, karty czy prawda lub wyzwanie. Namówię ją na rower, a jak nie to poczytam jej książkę. Ona to lubi. Wypijemy wino. Obejrzymy jakiś romantyczny film i jak nie przyjdzie jej ochota to pójdziemy spać. - Wyjaśniłam

- Dobry plan. Jak coś to pisz. Chętnie doradzimy. - Rzekła Ania

- Dzięki Ania. Dziewczyny, nie wiem gdzie bym pojechała gdybym was nie znała. - Powiedziałam

- Pewnie do Laury, tylko ona ciągle myśli o seksie, więc rady byś nie dostała. - Odpiwiedziała z uśmiechem Maggie. Też się zaśmiałam.

- Zapomniałabym! - Powiedziała Ania wstając z kolan Maggie i idąc do kuchni. Zaraz słychać ją było z kuchni

- Mam nadzieję, że Michalina lubi truskawki. Bo z pomocą Maggie upiekłam placek dla was. Proszę bardzo. - Uśmiechnęła się podając talerz z łakociem.

- Ej laski, nie trzeba było. - Rzekłam odbierając łakoć

- Oj tam. Co to takiego taki placek? - Zapytała Maggie

- Dzięki jeszcze raz. Jadę do sklepu po te zakupy dla mojej. Pa, jeszcze raz dzięki. - Pożegnałam się dając im buziaka w policzek

- Pa. - Pożegnała się Ania

- Powodzenia. - Pomachała Maggie

- Dzięki.

- Będziesz kierowała po alkoholu? - Zapytała Ania

- Jakoś do domu dojechać muszę. Pa dziewczyny! - Pożegnałam się i ruszyłam do sklepu.

Kupiłam słodycze, owocki, gry planszowe i borówki. Misia je lubi.

Gdy wróciłam do domu była około 22.00. Michalina już spała gdy weszłam do salonu.

Muszę jutro z rana gdy Miśki nie będzie przyszykować niespodziankowy dzień.

~~~~
Dzisiaj krótszy rozdział.
Ostatnio rzadziej piszę, a to dlatego, że mam dwie książki o nazwie

Za kratami i The last one / Clexa

Obydwie książki są o opowieściach Clarke Griffin i Lexy Woods. Jedna jest podczas apokalipsy zombie, a druga podczas posiedzenia w więzieniu.

Zachęcam do czytania jeżeli lubicie Clexę, albo jeśli lubicie czytać o historiach lesbijek.

Miłego wieczoru/dnia😉

Miłość na planie / Alycia Debnam Carey / ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz