XIX

101 7 0
                                    

Pov Alycia

Gdy weszłyśmy do domu mojej babci, w oczy rzucił się niewielki blondynek stojący przy komodzie w korytarzu. Skierował swoje niebieskie tęczówki na moją nażeczoną. Potem zjechał wzrokiem w dół. Gapił się jej na cycki. Byłam wściekła.

- Nie napalaj się Jack. - Odezwała się Maggie wchodząc do korytarza z kuchni - Ta cudowna blondyna o kształtnych piersiach jest zajęta. - Dodała patrząc na nas. Uśmiechnęłam się.

- Jack Will, proszę Pani. - Uśmiechał się blondynek podając rękę mojej nażeczonej

- Michalina Callen. Nie mów mi Pani. - Odparła Michalina chwytając jego dłoń w swoją w geście przywitania

- Okej...

Do korytarza wkroczyła starsza kobieta o krótkich, siwych włosach, gumiakach na nogach, dresach, opasce na głowie, T-shircie i bluzie rozpinanej. To moja babcia.

- Cześć kochana Ali! Jak się czujesz? - Zapytała się ze mną tuląc

-Cześć babuniu. - Uśmiechałam się.

Lubiłam babcię Margaret. Była zabawna, rozrywkowa. Aż nie mogę uwierzyć czasami, że to mama mojej mamy. Była zupełnie inna.

- A kto to? Nowy gość? Margaret Carey. Miło mi. - Powiedziała podając rękę Michalinie.

Chciało mi się śmiać gdy widziałam zaskoczenie na twarzy nażeczonej.

- Michalina Callen... - Wyszeptała nieśmiało

- Babciu. Chcę Ci przedstawić moją narzeczoną. - Powiedziałam dumna z siebie

- Narzeczona? Więc to jest ta kobieta, która skradła serce mojej wnuczki? Laura nie może przestać opowiadać o tobie. - Powiedziała babcia patrząc na moją narzeczoną - Nie stresuj się. Sami swoi tutaj są. Na ognisko wieczorem wpadną dziewczyny. Jak na razie pomożecie mi w ogródku i przy koniu. Mam nadzieję, że szybciej się uczysz, niż te sieroty czy moja wnuczka. - Mrugnęła do niej okiem i zniknęła w kuchni. Złapałam Misie za bioderko

- Szykuj tyłeczek na wieczór... - Wyszeptałam z szyderczym uśmiechem. Czułam jak się spina.

- Nie cierpię gdy wygrywasz... - Wyszeptała

- Lubisz to... - Szepnęłam do jej ucha przegryzając płatek. Ruszyłam za babcią do kuchni.

Byłam zadowolona. Odwiedziłam moją kochaną babcię, zjem kiełbaski na ognisku i będę miała seksowny wieczór z moją narzeczoną. Żyć nie umierać.

Miłość na planie / Alycia Debnam Carey / ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz