Felix siedział na jednym krześle w auli. Przed nim w następnych rzędach siedziało już ośmiu uczniów. Na scenie przechadzała się Amira Aydemir w swoim niebiesko-lśniące stroju. Łypała co chwilę nieprzychylnym okiem na drzwi. W końcu po kilkunastu minutach czekania ów drzwi się otworzyły i wszedł przez nie dość wysoki chłopak i zjawiskowych długich, niemal czarnych włosach upietych cienką kokardką.
- Nareszcie Flamaster! Ileż można było na ciebie czekać!
- Flamenter. Neasher FlamEnster Pani profesor.- poprawił ją z czarującym uśmiechem.
- Nie gadaj flamaster tylko siadaj.- mruknął barczysty chłopak mający już odrobinę zarostu co ewidentnie go postarzało o kilka lat.
- Jesteś głuchy?- czarujący uśmiech na twarzy młodzieńca przygasł i zastąpił go cienki grymas.- Flamenter.- powtórzył dobitnie.
- Tak, tak, słyszałem, ale flamaster lepiej brzmi.- zaśmiał się.
Neasher Flamenster chciał właśnie coś odpyskować ale profesor Aydemir nie pozwoliła mu na to:
- Skoro już jesteśmy w komplecie to zaczynajmy.- podniosła głos kobieta.- Wezwaliśmy was tutaj by zapoznać was z ogólnymi zasadami trójboju, a przede wszystkim zapoznać was z ryzykiem jakie podejmujecie. Ja w tym roku będę zajmować się zabezpieczeniami i pierwszą pomocą. Zazwyczaj robi to Feurick ale w tym roku odmówił nie wiem czemu i przejmuje jego obowiązki.
Na te słowa Felix wjechał głębiej w fotel, bo doskonale wiedział czemu profesor zrezygnował z tego stanowiska. Tym powodem był sam Felix. Nauczyciel stwierdził, że nie chce by oskarżono go o faworyzacje konkretnych uczestników bo przecież on go trenował.
- No dobrze, a teraz dostaniecie kartki, na których dokładnie opisano główne zasady. Będziecie mogli je później w spokoju przestudiować. Kim jeśli mógłbyś.- kobieta podała przewodniczącemu kartki by rozdał je reszcie.
Gdy Seungmin wręczał mu papier nie raczył Felixa ani jednym spojrzeniem. Blondyn znowu nie rozumiał tej całej wrogości Kima, która prawdę powiedziawszy chyba nawet wzrosła od ich ostatniego spotkania co było po prostu dziwne.
- Zacznijmy od najważniejszego. Trójbój magiczny jak sama nazwa wskazuje składa się z trzech konkurencji. Najczęściej opierają się one o tężyznę fiziczną i niezwykłe umiejętności, ale zdażyło się już parę razy, że potrzebna była inteligencja i spryt. Jak za każdym razem, uczestnicy zawodów nie wiedzą dokładnie co ich czeka. W wyznaczonym dniu przed samym startem dowiadują się konkretów odnośnie następującego zadania. Wiadomym jest, że często w trójboju dochodzi do bezpośrednich starć pomiędzy uczestnikami, którzy walczą o złoty laur i chwałę. Wraz ze zgłoszeniem się na te zawody, zgodziliście się na możliwe uszczerbki na zdrowiu i życiu. Podczas potyczek twórcy i sędziowie dyscyplin nie potrafią przewidzieć pełnego potencjału kandydatów, dlatego są możliwe poważne kontuzje, urazy i tym podobne. W tym roku organizatorami trójboju magicznego są Profesor Basarab Valahiel i profesorka Esthbeth Grin. Kandydaci mają obowiązek stawić się na rozpoczęciu każdej z konkurencji, jeśli kto się nie stawi automatycznie zostanie zdyskwalifikowany z całych zawodów. Jeżeli podczas konkurencji ja lub jakikolwiek inny nauczyciel stwierdzi, że któremuś z was zagraża coś na tyle niebezpiecznego, że konsekwencją może być tylko śmierć lub trwałe kalectwo, od razu dostaniecie nasza pomoc i ratunek. Pamiętajcie o tym, że podczas pojedynków wszystko dzieje się szybko, my nauczyciele mamy tylko dekundy na podjęcie decyzji. Lepiej żebyśmy was uratowali w momencie gdy nam się wydaje, że sobie nie poradzicie, niż wtedy gdybyśmy ślepo wierzyli w wasze zdolności i nadeszli z ratunkiem już po fakcie gdy was zabraknie. Nie obwiniajcie o nic nauczycieli i nie wmawiajcie sobie, że zawsze dacie radę. My mamy doświadczenie, wy nie. A teraz trochę spraw organizacyjnych.- Amira cały czas spacerowała po scenie i wygłasza swoje sentencje patrząc z powaga na uczniów.- Wszystkie konkurencję będą odbywać się na naszym Koloseum, oczywiście z widownia na trybunach. Nikt podczas konkurencji nie może wam pomagać z zewnątrz. Jeżeli zostaniecie przyłapani na korzystaniu z czyjej pomocy od razu wylecicie z zawodów. Korzystanie z przedmiotów wniesionych ze sobą na arenę jest również zakazane. Wszystko co będziecie potrzebować będzie dla was przygotowane. Na start konkurencji macie się stawić z pół godzinnym wyprzedzeniem i w strojach sportowych. Zostaniecie oczywiście przeszukani przed startem. Cała punktacja będzie wytłumaczona konkretnie przed 1 zadaniem. Teraz mogę wam jedynie zdradzić, że zwycięzca każdej konkurencji może liczyć na pewne przywileje. A I jeszcze jedno.- przypomnisla sobie.- Będziecie musieli podpisać zgody, że z własnej woli ryzykujecie swoim życiem. Dopóki tego nie podpiszecie możecie się jeszcze wycofać.- kobieta spojrzała wprost na Felixa, jakby liczyła, że jej słowa wpłyną na niego i zmienią jego zdanie.
CZYTASZ
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix}
FantasyCztery nacje, które żyją ukryte w cieniu ludzi od wieków: Wampiry, Wilkołaki, Syreny i Czarodzieje. Wszyscy kryją się za woalem normalności. Ale jest jedno miejsce, w którym nikt nic nie ukrywa i nie udaje. No może poza nowym uczniem drugiego roku...