11:11
Akashi: ŻYJESZ?
12:12
Akashi: ...
Akashi pisze..
Może byłem dla niej za ostry? Taaa...i.. i czemu do niej piszę. Nigdy do nikogo nie pisze pierwszy? Ehh..czuje ciepło, kiedy o niej myślę.
12:13
Akashi: Smutno mi bez naszej gry.
Wyświetlone 12:14
12:14
Akashi: Zimno mi bez ciebie.
Wyświetlone: 12: 23
12:24
Akashi: Zaburzasz mój harmonogram pisania. Doceń, że w ogóle pisze.
12:33
Joka: Przepraszam, ŻE BARDZIEJ PRZEJMUJESZ SIĘ RÓWNYMI GODZINAMI NIŻ LUDŹMI. PALUSZKI CIĘ BOLĄ OD PISANIA?! POŁAM JE SOBIE! SPADJ. NIE PISZ DO MNIE I ODWAL SIĘ.
(Kolejnego dnia)
12:53
Akashi: Nawet w złym wcieleniu o tobie myślę.
Wyświetlone: 12:53
-SZLAK!!!!! YUNO!
-Taa..aak panie.-Jej głos cały drżał.
-Ten strach, gdy boisz się, że stracisz kogoś... na kim ci cholernie zależy .
-Eee.
-On wrócił. JA GO NIE CHCĘ!- Przestałem nad sobą panować i to w domu! Przy cholernym ojcu! Szlak by to!
-Cty..mo..możesz już wyjść.- Wybiegła pośpiesznie z pokoju -Mo-moje oko boli. W dodatku nic nie jadłem przez zakaz ojca. Jestem słaby. Mamo pomóż mi proszę.
***
Wkurzony Akashi słodziak ;3 Kocham go! Podoba się?

CZYTASZ
WOJNA ABSOLUTÓW
FanfictionKażdy ma swoją słabą stronę. Nawet Akashi Sejiuro. Czy oko Imperatora może przegrać? "Czy też tak czasem macie, że robicie coś odruchowo a potem tego żałujecie?" Dla tych, którzy sięgną, żeby to przeczytać: Miłego czytania.