-AAA.. wyperdzielaj mi stąd!- Joka była zdezorientowana.- Czemu leżysz koło mnie zboczeńcu?!
-Bo mnie przytuliłaś.
-Ja..ja ciebie nie przytulałam!- Wymierzyła we mnie nożyczkami i próbowała trafić w moją głowę.
-To na nic Joka-chan. Nawet nie używając oka mogę przewidzieć twój ruch.- Jej oczy...są Śliczne!- Joka?
-Co chcesz gnoju?!
-Co z twoimi oczami nie tak?!
-Yyy.. nie chce o tym gadać. – Nie zachowywała się normalnie.
- Maja taką samą moc jak moje. Jednak nie działają dobrze. Obraz ci się rozmazuje. Prawda?
-Skąd to wiesz?! Szpiegujesz mnie, żeby wykorzystać to przeciw mnie!
-Nie...Po prostu to widzę. Proszę, możemy pogadać na spokojnie?
-Nie chce mieć z tobą nic wspólnego.
Chciała mnie wypchnąć, ale się odsunąłem. Pięknie zaczęła lecieć na ziemię.
-Mam cię.- Mój głos był miły i spokojny.. dziwny.
-Nie jesteś osobą z którą walczyłam. Kim ty jesteś?
-Akashi Sejiuro oczywiście.
***
Uno: DziÃÂkuje czytajÃÂcym moje fantazje z Akashim. Po drugie: Chcem go tak w 3D. ^^ Kto chce jeszcze Aka ?
CZYTASZ
WOJNA ABSOLUTÓW
Fiksi PenggemarKażdy ma swoją słabą stronę. Nawet Akashi Sejiuro. Czy oko Imperatora może przegrać? "Czy też tak czasem macie, że robicie coś odruchowo a potem tego żałujecie?" Dla tych, którzy sięgną, żeby to przeczytać: Miłego czytania.