Rozdział 16

4.8K 248 1
                                    

Śniadanie mija w napięciu. Louis jeszcze nie wstał, więc pozwolili mu spać, ale cała trójka chłopców usiadła przy jadalnym stole, wiedząc że dzisiejszy dzień będzie długi i stresujący.

- Najlepiej będzie dzisiaj tutaj zostać, tak na wszelki wypadek, - mruczy Liam, kiedy zbiera po wszystkich naczynia.

Harry i Niall oglądają razem mecz piłki nożnej, podczas gdy Liam idzie sprawdzić co u Louisa. Kiedy wchodzi do jego pokoju, Louis jest pod prysznicem, jego smoczek jest ewidentnie razem z nim.

- Wszystko dobrze, kochanie? - Woła Liam.

- Nie wiem jak się umyć z... tą rzeczą na sobie! - Odkrzykuje.

- Zdejmiemy to teraz i ty wraz z Harrym założycie to z powrotem później.

Liam idzie i pyta Harry'ego o klucz, Louis dąsa się, kiedy ściąga z siebie pas. Louis wskazuje na drzwi, więc Liam wychodzi i Louis myje się i przygotowuje sam.

Louis schodzi na dół chwilę później ma czerwone i zmęczone oczy oraz bałagan na włosach.

- Cześć, - mamrocze i rzuca się na kanapę, unikając oczu Harry'ego.

- Jesteś gotowy na rozmowę, Lou? - Proponuje Niall, kiedy nikt nie kwapi się do odpowiedzi.

- Tak, w porządku.

- Zarezerwowałem dla nas dzień w spa. Tylko na parę dni, ale chciałem ci pomóc, - wyjaśnia Harry.

- Spakuję twoje rzeczy, kiedy będziecie rozmawiać, - mówi Niall i sam się ulatnia.

- Wciąż chcę być twoim chłopakiem, jeśli to jest tym czego chcesz, - oferuje Harry z małym, wątpliwym zmarszczeniem na jego twarzy.

- Myślałem, że ze mną zerwałeś? - dyszy Louis. Harry kręci głową, a Louis wskakuje na jego podołek, przytulając Harry'ego jak coś najcenniejszego.

- Wciąż bardzo tego chcę. Fakt, że ktoś inny tego nie doceniał nie zmienia ciebie. Chcę się tobą opiekować, w porządku?

- Tak.

- Chcesz mnie nazywać tatusiem czy Harrym?

- Mogę odzyskać siły i wybrać?

- Może będziesz mnie nazywał tatusiem, kiedy będziesz mały, a Harrym kiedy będziesz duży?

- Tak sądzę, - Louis wzrusza ramionami, uśmiechając się do niego.

- Louis, nie wiem czy bezpieczna dla nas jest relacja pan/uległy ze względu na twoją przeszłość.

- Tak długo jak traktujesz mnie po królewsku i bijesz mnie tylko wtedy, kiedy to jest zgodne i za obopólną zgodą jest w porządku, - argumentuje Louis.

- Zobaczymy, - mruczy Harry. - Teraz, idź się pożegnać. Zaraz wyruszamy.

Louis przytula Liama i obiecuje, że będzie do niego dzwonił oraz zabiera swoje torby od Nialla, dziękując ten dwójce za to, iż pozwolili mu i Harry'emu zostać na noc.

Harry jedzie z głośno włączoną muzyką, śpiewając i śmiejąc się wraz z Louisem, podczas ich podróży do spa.

- Harry, to jest naprawdę drogie! - Jęczy Louis, patrząc na ulotkę, którą mu dano.

- Tylko to co najlepsze dla mojej księżniczki, - Harry uśmiecha się, całując Louisa w policzek.

- No dalej. Sprawmy żebyś był miły i zrelaksowany. I może dokończę twoją relaksację, kiedy będziemy sami później, - droczy się Harry. Policzki Louisa różowieją i całuje on Harry'ego w policzek, nim podąża za nim na kąpiel błotną.

Louis jest naprawdę podekscytowany. Weekend w spa przepełnionym wiadomościami, maseczkami i gorącym seksem z jego niesamowitym chłopakiem. Czy mogłoby być lepiej?

Little Louis (tłumaczenie pl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz