20. Spotkanie z przyjaciółmi

1.1K 67 0
                                    

...Mianowicie w drzwiach stała hinata
- Ooo witaj Hinata-chan
- Ohayo Naruto kun-odpowiedziała dziewczyna i rzuciła się chłopakowi w ramiona jednocześnie zamykając nogą drzwi. Blondyn bez zastanowienia pocałował ukochaną i trwali tak w tym pocałunku. Po długim czasie granatowłosa oderwała się od chłopaka i powiedziała
- Wiedziałam że ci się uda
- Tak udało mi się-odparł chłopak i znowu pocałował ukochaną. Całowali się całowali a ich języki trwały we wspólnym tańcu. Żadne z nich nie chciało przerywać tej przyjemności no ale trwanie tak wiecznie jest niestety niemożliwe. po paru minutach białooka oderwała się od ust blondyna i rzekła
- Przyszłam po ciebie bo u Ino jest impreza a większość z przyjaciół jeszcze cię nie widziała
- Tak wiem a znając życie to połowa mnie nie pozna
- No cóż lepiej pokazać się im teraz niż później- stwierdziła dziewczyna
- Masz rację hinata zresztą jak zawsze- białooka słysząc pochwałę od blondyna zarumieniała się po czym złapał go za rękę i wyciągnęła z domu. Dość szybko znaleźli się przed siedzibą Yamanaki a drzwi otworzył im neji, Brunet spojrzał na uzumakiego i powiedział
- Witaj naruto zmieniłeś się
- Cześć neji ty też-i weszli do środka. Tam w salonie zebrali się wszyscy słuchając opowiadania sakury jak to naruto pokonał kakashiego. Blondyn spojrzał na wszystkich i zauważył że kogoś mu brakuje. Białooka widząc jego zamyślenie szepnęła
- Naruto sasuke odszedł z wioski
- Co? kiedy?-spytał również szeptem chłopak
- Rok temu ale ani słowa o nim przy sakurze ok??
- Dobra-odpowiedział po czym weszli do pomieszczenia. Wszyscy słyszeli od haruno że chłopak się zmienił ale nikt nie przypuszczał że aż tak. Po minucie ciszy pierwsza odezwała się tenten
- Witaj Naruto
- Siemka tenten widzę że wszyscy się zmienili no może oprócz brewki- grupa słysząc tą uwagę wybuchnęła śmiechem. Gdy się opanowali kiba zaproponował
- może zagramy w butelkę na pytania i zadania wtedy uzumaki dowie się co się działo jak go nie było
- Ok w sumie czemu nie-stwierdziła reszta. Ino przyniosła butelkę a Izunaka zakręcił. Los wskazał na uzumakiego
- pytanie czy zadanie??-spytał kiba
- Pytanie-odparł blondyn
- Dobra czy podczas swego treningu spotkałeś jakieś piękne kunoichi??
- Kiba wiem do czego zmierzasz. Tak spotkałem piękne i silne kunoichi jednak żadna z nich nie dorównywała mojej hinacie ani w urodzie ani w sile-białooka która znajdowała się koło blondyna zapłonęła rumieńcem a błękitnooki tylko ją przytulił po czym zakręcił butelką. Przeznaczenie wskazało na chujiego a ten od razu odpowiedział
- Zadanie
- Dobrze masz nie jeść dziś nic oprócz obiadu i kolacji-odparł blondyn
- Co???
- To- odparł uzumaki a chuji po chwili rozpaczy zakręcił butelką. Wypadło na shikamaru. ten znudzony wyprzedził kolegę i znudzony odparł
- Pytanie zadania są kłopotliwe
- dobra co lub kogo kochasz??
- kocham patrzeć na chmury-odrzekł shikamaru i zakręcił butelką a los ponownie wskazał na naruto
- Pytanie czy zadanie??
- Zadanie boje się tych waszych pytań-gdy shikamaru zastanawiał się co by tu wymyślić za zadanie podsunął się do niego kiba i coś mu szepnął mu coś do ucha. Nagle Nara wybuchnął śmiechem i powiedział
- Naruto zaśpiewaj piosenkę....

Przyjaźń i miłość [W Trakcie Przeróbek]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz