42. Ślub

1K 61 5
                                    

Następny ranek w wiosce światła upłynął na przygotowaniach do ślubu. Brała w nim udział cała wioska więc wszystkie domy były ładnie przystrojone a ulice wysprzątane. Hinata i Naruto nie widzieli się od rana gdyż rozdzielono ich by mogli się przygotować dla tak ważnej dla nich uroczystości. Około południa wszystko było gotowe a miejscem wydarzenia była polana pomiędzy dwoma najpiękniejszymi fontannami. Biało oka jeszcze się przygotowywała a tym czasem w pokoju pana młodego blondyn chodził ze zdenerwowania w kółko
- Nie denerwuj się wszystko pójdzie gładko-stwierdził Kyubi
- Co??-spytał wyrwany z zamyślenia Uzumaki
- Przestań chodzić w kółko bo mnie tym denerwujesz
- Dobra, dobra zobaczymy co będziesz robił jak to ty będziesz się żenił
- Co??-zapytał zaskoczony lis
- Mówiłem że zobaczymy co będziesz robił gdy to ty będziesz się żenił- powtórzył chłopak
- A skąd wiesz że oświadczyłem się Akarze-spytał zaskoczony i zaczerwieniony opiekun. Słysząc to blondyn wybuchnął śmiechem i powiedział
- Nie wiedziałem tak mi się tylko powiedziało. A ty się wydałeś. No cóż gratuluje decyzji a kiedy macie zamiar się pobrać??
- Jak najszybciej-odparł nadal zaczerwieniony Kyubi
- To dobrze bo Tsunade by mnie zabiła gdybym znowu chciał wziąć wolne
- Nie ważne a teraz biegnij bo spóźnisz się na własny ślub
- Ok idę- i obaj popędzili na uroczystość. Jak tylko wszyscy się zebrali pojawiła się panna młoda. Uzumakiemu na widok ukochanej zaparło dech. Była jednym słowem przepiękna. Jej suknia ślubna wspaniale komponowała się ze skrzydłami tak że blondynowi wydawało się że dziewczyna nie idzie tylko płynie. W końcu podeszła do ukochanego a ten chwycił jej dłoń szepcząc
- Jesteś piękna-powodując u dziewczyny rumieniec. Wtedy odezwał się mędrzec robiący za przewodnika tej uroczystości na prośbę błękitnookiego
- Naruto ja dawno tego nie robiłem. Zawsze robił to kto inny. Może jednak chcesz by to specjalista poprowadził tę uroczystość?-spytał szeptem
- Nie poradzisz sobie ojcze
- Jak chcesz ale pamiętaj sam tego chciałeś- i staruszek rzekł już do całego tłumu- Zebraliśmy się tu po to aby ogłosić tą parę świętym węzłem małżeńskim. Miłość to wspaniałe uczucie łączące ludzi na całe życie. Kurcze co ja gadam przecież doskonale o tym wiecie. Więc wracając do setna. Czy ty Hinato Hyuga bierzesz sobie za męża tego tu Naruto Uzumakiego i przysięgasz mu miłość, wierność i... no wiesz- granatowo włosa lekko się uśmiechnęła i odpowiedziała
- Tak
- Czy ty Naruto Uzumaki kage wioski światła bierzesz sobie za żoną Hinate Hyugę i ślubujesz jej miłość, wierność...
- Tak- przerwał mu chłopak z czego mędrzec był wyraźnie zadowolony
- Dobrze więc co miłość rozłączyła niech nic nie rozłączy a jeśli rozłączy to osobiście się nim zajmę.Kyubi daj obrączki- lis w ludzkiej postaci podał dwa pierścionki. Stworzone były one z żywiołu ognia a ich zaletą było to że wskazywały one miłość drugiej połówki. Jeśli obrączka zniknęła na dobre to już koniec uczucia(reszty dowiecie się później) Jak tylko para założyła sobie nawzajem obrączki staruszek rzekł- na mocy danej mi przez kage wioski ogłaszam was mężem i żoną. Naruto możesz pocałować pannę młodą-blondyn ni czekał na nic więcej. Odwinął welon ukochanej i złożył na jej ustach namiętny pocałunek. Goście zaczęli klaskać. Gdy tylko para przerwała Hinata według tradycji rzuciła za siebie welonem który jak się okazało złapała Akara. Lis widząc całą sytuację zarumienił się a Naruto śmiejąc się w duchu szepnął do ukochanej
- Dobrze ten welon trafił
- Czemu tak twierdzisz??-spytała dziewczyna
- Bo Kyubi oświadczył się wczoraj Akarze
- Skąd wiesz??
- Przez przypadek lis się wygadał
- Aha czy ty myślisz o tym samym co ja??-zapytała tajemniczo
- Tak- odparł z uśmiechem i krzyknął- Drodzy goście poczekajcie to jeszcze nie koniec. Ty najwyższy również. Musisz poprowadzić ślub swojego syna.- wszystkim dosłownie szczeny opadły. A stojący obok opiekunowie pary stali zamurowani. Blondyn zaś spojrzał na parę o rzekł
- Wiem że chcecie się pobrać a to doskonała okazja- czerwono włosy spojrzał na ukochaną ta na niego lecz nagle Kyubi spytał
- A co z obrączkami??
- Cóż liczyłem się z taką sytuacją więc jak szedłem na ślub wziąłem drugi komplet- i wyjął z kieszeni pudełko z obrączkami. I tak o to odbył się drugi ślub a po nim wielkie wesele dla oby dwóch par nowożeńców. Jakoś tak się stało że pierwsi zniknęli Naruto z Hinatą. Blondyn wniósł na rękach swoją ukochaną do ich pokoju a gdy tylko postawił zaczął namiętnie całować. W końcu padli na łoże powoli zdejmując z siebie nawzajem ubrania.. ( chyba nie muszę mówić co się robi w noc poślubną). Nad ranem granatowo włosa otworzyła oczy i zauważyła że jej mąż wpatruje się w nią jak w obrazek. Patrząc na niego uśmiechnęła się a ten w zamian za uśmiech złożył na jej ustach pocałunek. Widać było że sytuacja rozwija się dalej i że para chce powtórki z nocy lecz przerwało im pukanie do drzwi i głos Kyubiego
- Wstawać gołąbeczki dosyć tego dobrego- słysząc to blondyn krzyknął
- Ty byś się lepiej żoną zajął a nie nami- lis już nic nie odpowiedział tylko odszedł. Para dalej się całowała jednak Biało oka przerwała i stwierdziła
- Naruto musimy wstawać
- Tak wiem ale ja mógłbym leżeć tak wieki
- wiem wiem ale akurat tyle czasu mamy dla siebie-odparła z uśmiechem kunoichi po czym naga zerwała się z łózka i pobiegła do łazienki. Po chwili wyszła już ubrana a w jej miejsce wszedł blondyn. Potem zjedli śniadanie i udali się na miejsce treningu gdzie czekali na nich opiekunowie. Naruto widząc lisa podszedł do niego z niebezpiecznym błyskiem w oku tak że mężczyzna schował się za ukochaną. Po sekundzie milczenia blondyn rzekł
- Dobra Akara wiesz co robić. Ja i Kyubi potrenujemy gdzie indziej- i uśmiechając się złowieszczo spytał przyjaciela-ogień czy woda
- Ty chyba nie zamierasz...
- Zamierzam
- ale co ja zrobiłem??
- Domyśl się a teraz idziemy- po czym przedstawiciele płci męskiej weszli w linię drzew. Dziewczyny zaś zastanawiały się a co chodziło ich mężom jednak po paru minutach zaczęły trening. Trwał on 3 tygodnie a potem para wróciła do konohy....

Przyjaźń i miłość [W Trakcie Przeróbek]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz