Niedzielny poranek był taki jak zawsze. Najpierw łazienka, potem śniadanie, później Facebook i w końcu... szafa.
Dziś zdecydowałam, że założę czarną spódniczkę, białą koszulę, rajstopy i czarne baleriny. Do tego beżowa torebka.
Gdy skończyłam się szykować, poszłam do kościoła. Kiedy weszłam, uklękłam i zaczęłam się modlić:– Boże, dziękuję Ci za to, że postawiłeś na mojej drodze Patryka, za to, że mam przyjaciół, i za to, że mam kochających rodziców. Może kiedyś stanę przed tym ołtarzem w białej sukni, z ukochanym u boku, i obiecam mu, że będę go kochać aż do śmierci. A wtedy jeszcze raz Ci podziękuję za to szczęście...
Gdy skończyłam modlitwę, wróciłam do domu, gdzie czekali już goście. Przyjechali ciocia z wujkiem. Mieszkają bardzo daleko, dlatego ich widok bardzo mnie zaskoczył.
– Ciocia, wujek! Co wy tu robicie?
– A nic, przyjechaliśmy w odwiedziny – odpowiedziała ciocia z uśmiechem.
– Miło was widzieć – uścisnęłam ich. – Tak dawno was nie widziałam!Całe popołudnie spędziłam z nimi. Wieczorem, gdy już pojechali, odpaliłam laptopa i sprawdziłam wiadomości na Facebooku. Nic nowego. Wszyscy jak zwykle wstawiali zdjęcia, cytaty albo posty z kwejka.
Już miałam się wylogować, kiedy nagle napisały dziewczyny.Założyłyśmy kiedyś grupę na Messengerze do wspólnej konwersacji. W grupie jestem ja, Basia, Ola i Natalka.
Ola: Jak wam mija weekend?
Natalka: A dobrze.
Basia: Trochę nudno, ale jakoś leci.
Natalka: A tobie, Patrycja?Chciałam im powiedzieć, jak fajnie było wczoraj z Patrykiem… ale nie mogłam.
Patrycja: W miarę.
Ola: No dobra, pytanie za 100 punktów – kto zrobił lekcje na jutro?
Basia: Nikt.
Natalka: Jak to? Ja chciałam spisać od ciebie, a ty nie masz?
Patrycja: Przykro mi. Takie życie.
Natalka: No dzięki, wiesz… A ty masz?
Patrycja: Niestety też nie.
Ola: Ludzie, nikt nie ma?
Basia: No nie.
Patrycja: Ja muszę już iść. Do jutra, dziewczyny.
Natalka: Paa, do jutra.
Basia: Do jutra.
Ola: Paa, do jutra.Wyłączyłam komputer, przebrałam się w piżamę i położyłam się do łóżka.
Po chwili... zasnęłam...............................................................................................................
Witajcie, przepraszam że tak krótko ale nie miałam weny.Jakby coś było nie jasne,piszcie,chętnie wyjaśnię. Dziękuje i zapraszam do dalszej lektury.

CZYTASZ
Zakochać się
Genç Kurgu"Do naszej klasy dołączył nowy chłopak. Patryk. Przystojny, tajemniczy i... niepokojąco intrygujący. Nie planowałam się zakochać. Ale od chwili, gdy nasze spojrzenia się spotkały, coś się zmieniło. Mam na imię Patrycja, mam 14 lat i właśnie zaczęła...