Luke został na noc w naszym akademiku i spał na moim łóżku. Ja gniotłam się z Dylan na jej i ani jedna, ani druga nie mogła zasnąć.
- Śpisz? - Zapytałam szeptem.
- Chciałabym. - Jęknęła i przewróciła się twarzą do mnie.
- Przepraszam. - Czułam jak by to wszystko była moja wina.
- Nie masz za co. Luke to totalny idiota. - Powiedziała a ja skinęłam głową, zgadzając się z jej opinią.
- Zastanawiam się czy utrzymuje kontakty z Taiyą.
- Po tym jak bardzo podekscytowana była ta gówniara, jestem pewna że tak. - Powiedziała Dylan. - Mam pomysł. - Wyszeptała i przeturlała się nad mną, po czym podeszła do mojej szafki nocnej na której leżała komórka Luka.
- Dylan! - Wstałam i wyrwałam jej telefon z ręki.
- Wiem że chcesz. - Popatrzyła na mnie przekonującym wzrokiem. Popatrzyłam na komórkę i przez chwilę się zawahałam.
- To nie w moim stylu. - Powiedziałam i już miałam odłożyć telefon na szafkę, ale coś mnie powstrzymało i włączyłam go. Na twarzy mojej współlokatorki pojawił się uśmiech i podeszła do mnie, po czym wlepiła wzrok w ekran.
- Wejdź najpierw na wiadomości. - Zaproponowała, a ja ją posłuchałam.
Pierwsza wiadomość od góry była od Ashtona, więc pominęłam ją. Kolejna była od jakieś Ericki.
- Kto to Ericka? - Zapytała Dylan. Wzruszyłam ramionami i kliknęłam na wiadomości.
' Czekam na ciebie, kocie. '
- O mój... - Zakryłam oczy. - To ohydne.
- ' Jestem spragniona twojego penisa ' Co?! - Krzyknęła za głośno Dylan.
To przechodzi ludzkie pojęcie. Co druga wiadomość tak wygląda.
- Co wy robicie? - Usłyszałyśmy zaspany głos Holly. Dziewczyna wyszła z łóżka i podeszła do nas. - Czy to telefon Hemmingsa? - Zaśmiała się.
Skinęłam głową i przyłożyłam palec do ust, aby pokazać jej że ma być cicho.
Teraz wszystkie trzy gapiłyśmy się w ekran i czytałyśmy wiadomości.
Nie powinnyśmy tego robić, ale jak już zaczęłam, to dokończę.
Dowiedziałam się, że Luke pieprzy kilka dziewczyn dziennie i to mnie trochę boli. Nawet jeśli nic już nas nie łączy, to nie da się tak po prostu przestać myśleć o tej osobie i wyrzucić ją z głowy. Do końca życia ma się do niej jakieś uczucia. Jeśli raz kogoś pokochasz, zabiera on kawałek twojego serca i zostaje w nim do końca.
- Są wiadomości z tą gówniarą. - Pokazała mi Dylan. Wzięłam od niej telefon.
Przeniosłyśmy się na łóżko Holly, ponieważ od stania bolały nas nogi.
' Byłam na badaniach. ' - Przeczytałam w myślach.
Luke jej odpisał: ' I co? '
' Wszystko jest w porządku... wiem też jakiej płci jest nasze dziecko '
To ostatnie trzy wiadomości. Wcześniejsze nie brzmiały zbyt miło ze strony Lukasa. Ale nie obrażał jej. Po prostu, jego wiadomości brzmią obojętnie. Tak byk by musiał się interesować, a wcale tego nie chciał.
- Sprawdź teraz Facebooka! - Poprosiła Holly.
- Nie dziewczyny, nie powinnyśmy tego robić. - Powiedziałam.
CZYTASZ
Boy That I never Forgot
Fanfiction2 część ' Camp Boy ' _____________________ Na początku najwspanialsze wakacje, potem istny koszmar. Po powrocie z obozu Melanie udaje się do Collegu. Stara się zapomnieć o wakacjach, śmierci ojca oraz chłopaku imieniem Luke Hemmings, który złamał...