-... Wiem, że nie zrozumiesz tego co czuję, ale ja po prostu nie potrafię i nie chcę się do niego odezwać cho...
- Nie potrafisz czy nie chcesz?- spytał w stanie skupienia marszcząc brwi.
- Em...Chyba to i to. Sam jego widok mnie onieśmiela, ale też nie chcę być z nim w innej relacji niż byłam.- uśmiechnęłam się pod nosem na obraz Dylana wytwarzający się w mojej głowie, po czym założyłam wystający kosmyk włosów za ucho.
- To skomplikowane, ale wykończysz się i dojdzie do tego, że zostaniesz starą panną z trzydziestoma kotami.- zaśmiał się dyskretnie.- A tego chyba nie chcesz.
- Racja. To wszystko jest popieprzone.- położyłam łokcie na stole, podpierając czoło o dłonie.
- Hej, na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie.- uśmiechnął się pocieszająco.
- Wiesz.- zaczęłam.- ostatnio wpadłam na pewien pomysł.
- Hm?- uniósł pytająco brwi.
- Jednak musiałbyś mi w tym pomóc. Jeśli się zgodzisz, oczywiście.
- Wal.- zaśmiał się.
- Myślałam, że gdy zobaczy, że kogoś mam to odpuści sobie.- zachichotałam.- nie, to głupie, zapomnij.
- Całkiem niezły pomysł.- przyznał.- Mam rozumieć, że uda...
- Tak.- przerwałam wbijając wzrok w swoje dłonie.
- Nie ma sprawy, od czego są przyjaciele.
- Dziękuję.- wstałam przytulając młodego mężczyznę.- Strasznie dziękuję.
- To żaden problem, a jeżeli dzięki temu będziesz szczęśliwsza, to tym lepiej.
za chwile 1k juhuuuuu
CZYTASZ
Closer than your thoughts|| Dylan O'brien ff
FanfictionJesteśmy od siebie bliżej niż myśli. Widzę go codziennie, on nie zdaje sobie z tego sprawy. Widzę jak wychodzi z domu po zakupy, jak idzie do pracy. Z mojej sypialni jest widok na jego kuchnie. Rano zwykle smaży jajecznicę bez koszulki, dlatego wart...