Któregoś ranka obudziły go głośne pukania w drzwi wejściowe. Zirytowany wstał rozglądając się za spodniami, gdyż miał na sobie tylko bokserski, jednak był na tyle poddenerwowany, że zlał to. Przetarł oczy i wpół na ślepo otworzył drzwi nie sprawdzając przez wizjer kto stał po drugiej stronie. Powoli jego powieki rozszerzały się, gdy ujrzał kto stoi przed nim. Serce zabiło mu o wiele razy szybciej niż wcześniej. Stał osłupiały przed uśmiechającą się brunetką. Ponownie przetarł twarz suchymi dłońmi. Nie miał pojęcia co powiedzieć.
- Cześć.- rzekła promiennie, przytulając się do Dylana otulając jego szyję swoimi rękoma.
Nie miała w sobie bariery, która nie pozwoliłaby jej tego tego zrobić. To dało jej pewność siebie, jakiej od dawna nie miała.
Brunet niepewnie objął dziewczynę, iż zostało mu tylko to.
- J-ja...- zaczął jąkając się.
- Nie zaprosisz mnie do środka?- posłała mu szczery uśmiech, na co on mrugnął parę razy i otworzył drzwi szerzej.
Nie mógł się na nią napatrzeć. Miał wrażenie, że to sen, jednak wyzbył się tej myśli podczas, gdy uszczypnął swoje przedramię.
- Nie rozumiem nic.- wydukał.
- Trzy dni. Trzy dni na zrobienie rzeczy, na które za życia nie miałam odwagi.
Niedługo koniec;-;
CZYTASZ
Closer than your thoughts|| Dylan O'brien ff
FanfictionJesteśmy od siebie bliżej niż myśli. Widzę go codziennie, on nie zdaje sobie z tego sprawy. Widzę jak wychodzi z domu po zakupy, jak idzie do pracy. Z mojej sypialni jest widok na jego kuchnie. Rano zwykle smaży jajecznicę bez koszulki, dlatego wart...