50

1K 76 3
                                    

Dylan nie zadawał więcej pytań, był zdezorientowany całą tą sytuacją. Siedział wpatrzony w swoje dłonie, podczas gdy brunetka wstała i podała mu rękę.

- Jestem Sage, poznajmy się od nowa.

Niemrawo on także to zrobił, mówiąc:

- Dylan, miło mi cię poznać.- wstał z miejsca siedzącego i delikatnie cmoknął jej dłoń. Nie ukrywał szoku, jednak chciał się dowiedzieć czegoś więcej o niej.

- Masz ochotę poświęcić mi trzy dni?- zapytała z uśmiechem na ustach.

- Um, pewnie.- podrapał się po karku, a kąciki jego ust delikatnie uniosły się ku górze.- Tylko muszę chodzić do pracy.

- O to się nie martw, masz załatwione wolne na cały tydzień.

Brunet spojrzał na nią marszcząc brwi.

- Powiem ci więcej jak ochłoniesz. Jedziemy na małe wakacje do Los Angeles.

- Że teraz?- spytał zdezorientowany.

- Tak, pakuj się, mamy mało czasu.- zaśmiała się obejmując młodego mężczyznę. Mimo wszystko ufał jej. Wyciągnął małą walizkę z szafy i zaczął się pakować. Dla niego nie miało to większego sensu, na trzy dni, podczas gdy osiem godzin to lot w jedną stronę. Przetarł oczy ponownie, aby kolejny raz upewnić się, że to nie sen. Jej słowa w kółko chodziły po jego głowie. Pozwolili jej wrócić? Trzy dni? Pozwól mi na te rzeczy, na które za życia nie miałam odwagi? Nie rozumiał nic, ale miał nadzieję, że się dowie.


2 do kona

Closer than your thoughts|| Dylan O'brien ffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz