Siekiera

41 1 2
                                    

Cholera!

-Noemi już?!- z salonu dobiegał głos Ah Rin'a.

- Tak już idę- odkrzyknęłam i schowałam testy do kieszeni spodni. W ciągu prawie czterech miesięcy, w których znajduje się w Australii musiało teraz wyjść, że jestem w ciąży?- Jestem- usiadłam obok Nikodema i spojrzałam na ich zapisane dotychczas notatki.

- To co jeszcze?- Dopytał Nikodem i wraz z Ah Rin'em spojrzeli na mnie. Lekko się uśmiechnęłam i pokręciłam głową biorąc długopis do ręki.

- Głupie dzieciaki- zaśmiałam się i zaczęłam pisać.

*** 

Czekałam na Zoey zdenerwowana i popijałam wodę z cytryną. Drzwi do kawiarni otworzyły się, a w nich stanęła farmaceutka. W końcu! Przywitałam się z dziewczyną i obie usiadłyśmy przy stoliku.

- Mów co u ciebie!- Zaczęła, a ja sięgnęłam do kieszeni i położyłam na stoliku dwa testy ciążowe. dziewczyna spojrzała na mnie zdziwiona i spojrzała na testy. Chwilę później gwałtownie podniosła głowę.- Jesteś w ciąży?!

- Ciszej!- zakryłam jej usta dłonią.- Chcę zrobić badania. Pójdziesz ze mną?

- Jasne tylko powiedz kiedy- uśmiechnęła się.

- Za godzinę- odpowiedziałam poważnie.- Dzwoniłam już do jednego szpitala. Wszystko umówione, ale musimy już wychodzić, bo szpital jest czterdzieści pięć minut stąd.

- To chodźmy- wstałyśmy, a ja zapłaciłam za swój napój. Wyszłyśmy z kawiarni i od razu ruszyłyśmy w stronę szpitala.

***

Jestem już po badaniu i wychodzimy z Zoey z budynku szpitala. Kiedy starsza otwiera drzwi zaczynam płakać. W wieku dwudziestu sześciu lat zaszłam w ciążę z popularnym piosenkarzem. Czy nie mogło być gorzej?

- Ej, nie płacz! Będzie dobrze, zobaczysz!- Przytuliła mnie i pogłaskała po głowie.

- Wiesz, że teraz będę musiała wyjechać?- zapytałam cicho, a ona lekko pokiwała głową. - Muszę porozmawiać z chłopakami. Jutro pójdę do pana Mike'a, który jest naszym opiekunem. Będę musiała wyjechać za jakiś tydzień.

- Poradzisz sobie. Przyjadę do ciebie. Zostaniemy w kontakcie- uśmiechnęła się i odsunęła się ode mnie.- Muszę już iść do pracy. Trzymaj się. Pa.

- Pa- pomachałam jej i otarłam łzy powoli ruszając w stronę internatu. Kiedy po godzinie dotarłam do mieszkania od razu usiadłam przy stoliku w salonie. Zapłakana siedzę i czekam, aż Ah Rin wyjdzie spod prysznica. 

- O, wróciłaś- powiedział, kiedy przechodził przez salon. Przy wyjściu wrócił i spojrzał na moją czerwoną od łez twarz.- Co się stało? 

- Siadaj- wskazałam miejsce naprzeciwko siebie. 

- To powiesz mi co się stało?- spojrzałam na młodszego i podałam mu złożoną na cztery części kartkę.- Co to?

- Zadajesz za dużo zbędnych pytań. Zobacz- po raz kolejny wskazałam małą kartkę. Chłopak powoli ją otwierał. Kiedy zobaczył zdjęcie USG wstał.- Jesteś w ciąży?

- A co widzisz na zdjęciu USG?! No jasna cholera Ah Rin! No jestem w ciąży!- znów zaczęłam płakać, a chłopak usiadł obok i mnie przytulił.

- Który tydzień? 

- Szesnasty. Lekarz powiedział, że przez to, że jestem chuda dopiero kiedy będę w piątym miesiącu będzie u mnie wydać, że jestem w ciąży. Będzie bardzo dokładnie widać.

Apokalipsa Boysbandu | EXOOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz