Melanie) *uśmiecha się*
Kou) *spojrzała się na okno*
Kastiel) *schyla się*
Kou) *przyłożyła dłoń do szyby*
Kastiel) *siedzi pod parapetem; ciężko oddycha*
Kou) *przestała nucić, przysłuchuje się*
Kastiel) *wstrzymuje oddech; widzi Natha*
Nathaniel) *tak, nadal sobie spaceruje*
Kastiel) *patrzy na Nathaniela; nadal siedzi cicho*
Kou) *niby oddaliła się od okna*
Kastiel) *ciężko wypuszcza powietrze*
Kou) *nagle otworzyła okno i się spojrzała* ...
Kastiel) *mocno przytula się do ściany*
Kou) *i tak go zauważyła* Tylko nie uduś tej ściany.
Kastiel) Yyy *odsuwa się kawałek*
Kou) Co tu robisz i czego chcesz?
Kastiel) Eee... *Nathaniel pomóż do cholery!*
Nathaniel) *haha; nie pierdol*
Kastiel) *egoista!*
Nathaniel) *przecież się nie lubimy*
Kastiel) *A idź się pierdol!... Z Mel*
Kou) *trzyma na łapkach Francisa* Gadaj.
Nathaniel) *odchodzi*
Melanie) *chrap-chrap*
Kastiel) *wracaj!!!*
Kou) Języka w gębie zabrakło?
Nathaniel) *nie*
Kastiel) Eee... Nathaniel kazał mi tu przyjść i zrobić parę zdjęć Mel... Sajonara! *przeskakuje przez płot i ucieka gdzie pieprz rośnie*
Kou) *spojrzała na Mel, chichra się* Łaaat?
Kastiel) Hiehie...
Nathaniel) *on go kiedyś zabije*
Kastiel) *wątpi*
Kou) *położyła Francisa na swoim ramieniu*
Melanie) *chrap*
Kou) Mel.. Ktoś cię chyba wielbi... *uśmiech*
Melanie) *budzi się* Czo?
Kou) Nic, śpij sobie.
Melanie) *przeciąga się*
Kou) Spotkałam Kastiela... Eee... Krył się pod oknem.
Melanie) ?!?
Kou) Powiedział mi, że Nath chciał twoje zdjęcia, ale mu nie wierzę.
Melanie) *oczy jak pięciozłotówki*
Kou) Nath taki nie jest.
Melanie) *oczy jak spodki od filiżanki* ??!
Kou) No co..?
Melanie) Nieee, niccc...
*Francis wspiął jej się na szyje, chodzi po niej*
Kou) Francis, nieee...
Melanie) *bierze Francisca i kładzie na łóżku; idzie do toilet*
Kou) Francis, nie wolno.
Melanie) *człap-człap; wraca z łazienki*
Kou) Cze.
Melanie) *siada*
Kou) Tera ja se pośpie.
Melanie) Ok.
Kou) Nie mam tabletek nasennych.
CZYTASZ
Słodki Flirt: Dramat
FanfictionDwie siostry, Kou i Melanie, przechodzą przez próg Słodkiego Amoris. Przyciągają za sobą też całą masę kłopotów... Ale, w kupie siła, kupy nikt nie ruszy! Chociaż i tak będzie mały... Malutki... Taki tyci-tyci... Dramat... *** UWAGA! Opowiadanie je...