Słodki Flirt: Dramat

32

Kou) Wolisz melonowego lizaka czy wiśniowego?

Melanie) Wiśniowego.

Kou) *rzuciła w nią lizakiem*

Melanie) Fenks. *je lizaka*

Kou) Idę posiedzieć w ogródku. Nie dodawaj mi tabletek gwałtu do moich tabletek...

Melanie) Hiehie, jasne *salutuje*

Kou) Ej, no, zabrałaś mi saluta, ja salutuje.

Melanie) Okiej. *zamiast salutować normalnie, salutuje po polskiemu <tylko dwoma palcami>*

Kou) *wychodzi z pokoju wychodzi z domku*

Melanie) *żeżarła lizaczka, idzie spać*

Kou) *siadła sobie na trawce*

Melanie) *chraaap*

Nathaniel) *ten też se śpi, więc nie wbije*

Kou) *położyła siem*

Melanie) *przekręciła się na drugi bok*

Kou) *patrza na niebo, nuci se*

Kastiel) *leży w łóżku, nie może spać*

Kou) *próbuje o wszystkim zapomnieć*

Kastiel) *myśli*

Kou) *wyciąga łapki do gwiazd*

Kastiel) Ach...

Kou) *podśpiewuje cicho* Zabierz mnie do siebie... Tam gdzie gwiazdy giną... Umierają jak wspomnienia i pojawiają się na nowo... *jebła fapki na trawę*

Kastiel) ...

Kou) Pierdole, jadę do Sosnowca *zamknęła oczki* Heh...

Kastiel) Popierdolony dzień... Pojebana dziewczyna... Zjebane życie...

Kou) *usiadła, musi się odstresować i żeby nie gadać do siebie, wyjmuje telefon*

Melanie) *chrap*

Kou) *włącza sobie pianinko; gra se jakieś proste melodie*

Melanie) ...

Kou) *uwaga, uwaga... miszcz roku... zasnęła z ryjem w trawie*

Melanie) ... *śpi* ...

Kou) *też*

Kastiel) *zasnął oparty o szybę okna*

♦♦♦Koniec dnia pierwszego♦♦♦