Słodki Flirt: Dramat

43

Kou) *rumieniec, mina typu nienawidzę cię*

Melanie) *lenny face*

Kou) ...

Melanie) Hiehie...

Kou) Nienawidzę go.

Melanie) Tsaaa, bo ci uwierzę...

Kou) CICHO.

Melanie) Zaaakochaaanaaa paaaraaa...

Kou) Zamknij się... *cicho zawarczała*

Melanie) Hehe... *idzie do kuchni zrobić sobie kakuko*

Kou) Hmpf... *spojrzała na okno*

Melanie) *robi kakauko*

Kou) *ponura mina zmieniła się w lekki uśmieszek*

Melanie) ...

Kou) *wzięła poduszkę i ją tak tulła, wzdych*

Melanie) *kakauko już prawie gotowe*

Kou) *idzie do niej tuląc poduszkę*

Melanie) *Iii... już!*

Kou) *uśmiecha siem*

Melanie) *popija kakao*

Kou) *powaga* Meeel... Mój brzuszek dziwnie się czuje...

Melanie) Siadaj, mięty ci zrobię.

Kou) Ale on mnie nie boli.

Melanie) To czo się dzieję?

Kou) No skąd mam wiedzieć?

Melanie) A ja mam widzieć? Nie siedzę w twoim brzuszku...

Kou) *rumieńce na policzkach*

Melanie) ...

Kou) A może jestem głodna...? Niee...

Melanie) Chyba ktoś się zaaakooochaaał... *uśmiech*

Kou) Ale o co ci chodzi?

Melanie) No masz motyle w brzuchu. *nadal się szczerzy*

Kou) Nie... Definitywnie jestem głodna...

Melanie) Ja tam wiem swoje... Ale siadaj, coś pewnie jest w lodówce. *idzie i szuka czegoś do skonsumowania*

Kou) Daj mi umrzeeeć.

Melanie) Co? *iksde*

Kou) DAJ UMRZEĆ KOBIETO. Te mole w brzuchu mnie zabijają, więc chce się zabić zanim mnie zabiją.

Melanie) Ach, Kou, Kou... Tak się tylko mówi.

Kou) Cierpię...

Melanie) Kou, Kou... *hug*

Kou) No co? T-to jest złeee...

Melanie) *nie wie co powiedzieć, nigdy czegoś takiego nie robiła przecież* Przejdzie ci, przejdzie... Albo do końca życia będzie ci coś latało w żołądku... Jedno z dwóch...

Kou) Ech... *podchodzi do zamrażalki*