55

83 8 1
                                    

Kastiel) *idzie sobie, nie wie w którą stronę poszła Kou* ... *dalej sobie spacerkuje, nagle zauważa jakieś gwałtowne ruchy* Co kurwa... *powolutku, wyłącza latarkę, podchodzi*

???) *powoli rozpina jej koszule, guziczek za guziczkiem, gdy ta zaczęła piszczeć dał jej w ryj*

Kastiel) *jeszcze 15 metrów... 13...*

Kou) *zaczęła mu się wyrywać, do jej oczu napłynęły łzy, jej paniczne przytłumione krzyki zaczęły go wkurwiać*

???) Zamknij ryj, do cholery!

Kastiel) *słyszy krzyki i piski... 5 metrów*

Kou) *bije go kolanem*

Kastiel) *2 metry...*

???) *zdjął jej koszule*

Kastiel) *1 metr...*

???) *macuje ją*

Kastiel) *patrzy co się dzieję; zauważa; krew buzuje w żyłach* $%!$%!@$^!$#@!!!!! *"trochę" przeklął po nosem; idzie po cichu na kolesia, by go pieprznąć łomem*

???) Masz niezłe ciałko... *uśmiechnął się*

Kou) *nadal wierzga itd... kurwa, Kou kucem*

Kastiel) *jeszcze kawałek, i go pieprznie*

???) *rozejrzał się*

Kastiel) *chowa się w krzaki*

???) Hmh...

Kou) *słychać obelgi i obraźliwe słowa do idioty gwałciciela*

Kastiel) *wstrzymuje oddech*

Kou) *ugryzła taśmę i zrobiła się dziura* IDIOTA! PUSZCZAJ MNIE JEBANY KOGUCIE BEZ NARZĘDZIA! BAKA! BAKA,BAKA,BAKA!

Kastiel) *nadal wstrzymuje oddech; nie chce zostać odkryty*

???) Cicho bądź, bo nie będę delikatny... *rozpina jej spodenki*

Kastiel) *zabiję skurwiela...; powoli wychodzi z ukrycia*

Kou) *krzyczy* JAKBYM MOGŁA, ROZJEBAŁABYM CI TE ORZESZKI! I TAK PEWNIE JEST MNIEJSZY OD MOJEGO MAŁEGO PALCA!

Słodki Flirt: DramatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz