47

79 7 0
                                    

♦♦♦Dzień trzeci♦♦♦

Melanie) *przewraca się na drugi bok*

Kou) *siedzi se przy niej*

Melanie) *budzi się; ma włosy w buzi* Bleee... *wyjmuje włoski; przeciera oczy* O, hej Kou... *przeciąga się*

Kou) Ohayoo, Melanie-chaan!

Melanie) Ohayo, Kou-chan!

Kou) *tul*

Melanie) *hug*

Kou) Cooo tam? Śniłaś o Nathanielku?

Melanie) CO, jaaa??? Nie... *rumieniec*

Kou) Ehee...

Melanie) A tobie się przypadkiem sarenki nie śniły???

Kou) Nah. Śniły mi się wielkie ciastka. Atakowały mnie, a ja je zjadłam!

Melanie) *oblizuje usta* Dooobreee...

Kou) Co dzisiaj robimy?

Melanie) Ma być ognisko u Nathaniela...

Kou) TO CO MI NIE MÓWIŁAŚ WCZEŚNIEJ?!

Melanie) Spokojnie, Kou, oddychaj! Jakoś tak wyszło...

Kou) Hmpf...

Melanie) ...

Kou) *łaskocze ją* Wstawaaaj!

Melanie) Heheheheeee... *próbuje wstać* Dobra, dobra, już wstaje!...

Kou) *przestaje*

Melanie) *wstaje, podchodzi do szafy* Hm...

Kou) *kica*

Melanie) *bierze ciuszki i idzie do łazienki* A, Kou, przedzwoń do Natha bo nie pamiętam na którą! *zamyka się w łazience* I do Kasa też, bo nie wiem, czy wie! *krzyczy przez drzwi*

Kou) Po co do Kasa???

Melanie) No żeby nas więcej było! Bo nie wiem, czy Nath już mu o tym powiedział!

Kou) To się zapytam Natha kto idzie i bedzie ok!

Melanie) OK.

Kou) *łapie telefon, glebie się na łóżko i dzwoni*

Nathaniel) *odbiera* Halo?

Kou) Ohayo, Nathan-san. To ja Kou... Eee Mel kazała mi się zapytać na którą ognisko, i pytała czy sarna z czerwonymi kobiecymi włosami idzie.

Nathaniel) Ognisko na 19, natomiast nie jestem pewien czy przyjdzie, powiedział że może.

Kou) Okej, dzięki. *rozłącza się* Meeel! Na 19. i nie wiadomo czy Kas przyjdzie.

Melanie) OK!

Kou) Mam nadzieje, że nie zjadłaś pianek. Bo tam w szafie były.

Melanie) Nie, nie zjadłam.

Kou) Ok.

Słodki Flirt: DramatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz