Rozdział 27

1.1K 37 0
                                    

Graliśmy z Brook i Zayn'em już od godziny w bilarda i powoli zaczyna robić się to nudne. Myślałam, że położę się na tym stole i zacznę liczyć barany.

- Nie, nie, nie - zaczęłam jęczęć, kładąc się górną częścią ciała przy brzegu stołu. - Koniec, nie chcę już wiedzieć tych głupich kulek - rzuciłam w ich stronę
Usłyszałam jak Zayn i Brook śmieją się zapewne ze mnie. - No co? - podniosłam głowę.
- Dobra to co robimy? - spytała Brook odkładając kij na miejsce. - Wiem! - klasnęła w dłonie, aż podskoczyłam na jej entuzjazm. - Dzisiaj jest otwarcie nowego klubu "Lastnight" - pisnęła.
- Nie, klub odpada. - spojrzeli na mnie pytająco. - Nie mam ochoty - dodałam.
- No proszę - podeszła do mnie Brook i zaczęła błagać.
- Ughh...no niech będzie - rzuciłam od niechcenia.
- Jesteś najlepsza - uściskała mnie.
- A gdzie to jest? - odezwał się Zayn.
- No trochę na odludziu jakichś kilometr stąd i najlepiej jakbyśmy nie brali samochodu bo nie będzie gdzie zaparkować - powiedziała.
- Na odludziu? - spytałam podejrzliwie. No bo jaki klub otwierają tam gdzie jest mało ludzi z myślą, że będą mieli jakieś zyski.
- Nie tak dosłownie - uśmiechnęła się Brook. - Chodzi o to, że nie jest w centrum, ale tam ludzie będą przyjeżdżać z pobliskich miejscowości - odparła. - A w ogóle co nam szkodzi sprawdzić - dodała.
- Dobra to jak idziemy? Ja jestem za - rzucił Zayn zmierzając do wyjścia, Brook ruszyła za nim, więc ja też nie miałam wyjścia i po chwili wszyscy byliśmy na zewnątrz.

Zayn

Brook nawet nie wie, jak mi pomogła. Przez cały czas myślałem jakie miejsce obrać, aby była szansa rozegrania mojego planu. Gdy byliśmy na zewnątrz wyjąłem telefon i szybko wystukałem wiadomość do Nick'a.

Do: Nick
Stary właśnie zmierzamy do klubu "Lastnight" i nie ma tam ludzi praktycznie wcale. Więc w połowie drogi masz zaatakować. Liczę na ciebie i masz tego nie zjebać.

- I jak ci idzie z Nate'm? - spytała Brook Olivii. Co ona ma wspólnego z tym przydupasem.
- Ymm...jesteśmy na dobrej drodze w stronę przyjaźni - powiedziała zakłopotana Liv. Na jej słowa Brook wybuchła śmiechem.
- Tak to się teraz nazywa - znowu zaczęła się śmiać. Wkurwiłem się na jej słowa! Mam nadzieję, że Olivia i Nate to tylko wymysł jej przyjaciółki.
- Brook - upomniała ją Olivia. Na mojej twarzy pojawił się mało zauważalny uśmiech.

Wziąłem lekko Olivie za rękę, tak aby Brook tego nie zauważyła. Nie chcę żeby ktoś to widział i mnie kojarzył z Olivia, bo to tylko zemsta a nie jakaś głupia miłość, czy coś w ten deseń. Poczułem jak lekko drgnęła na mój dotyk, na co na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Chciała wyrwać delikatnie swoją dłoń, ale jej to uniemożliwiłem ściskając ją mocniej. Olivia się poddała i takim oto sposobem szedłem z nią trzymając jej dłoń złączoną razem z moją.

Olivia

Czemu Brook pyta co mnie łączy z Nate'm skoro wie, że to tylko przyjaźń. Dziwnie się czułam, gdy mówiła o tym przy Zayn'ie. Nawet nie wiem czemu, przecież on nie jest dla mnie nikim ważnym. Tak sobie wmawiaj - szepnął cichy głosik mojej podświadomości na co kazałam mu się zamknąć.

Gdy szliśmy już w ciszy, która jak najbardziej mi odpowiadała poczułam dłoń Zayn'a na mojej. Przez moje ciało przeszedł przyjemny dreszcz na co lekko drgnęłam, nawet tego nie kontrolując. Chciałam wyrwać rękę, ale Zayn ścisnął mi ją mocniej. Odpuściłam sobie i szliśmy razem trzymając się za ręce. Jak zakochana para - pomyślałam. Boże! Co się ze mną dzieje? Czy ja naprawdę pomyślałam, że ja i Zayn...nie, przecież to niemożliwe. Prędzej odkryją inną planetę, na której żyją inni ludzie niż mnie i Zayn'a połączy jakiekolwiek uczucie. Jedna myśl nie daje mi spokoju, dlaczego on to robi? Te pocałunki, trzymanie za rękę, bilard...po co on chce utrzymać ze mną kontakt? Przecież wiele razy dałam mu do zrozumienia, że ja tego nie chcę. Nie ze względu na niego, lecz na siebie. W jego obecności nie ufam nawet sobie. Dlatego wolałam trzymać się od niego z daleka, dla własnego dobra, ale teraz chyba jest za późno. Zdecydowanie za późno, ale Zayn wkroczył w moje życie burząc moje uczucia czy mi się to podoba czy nie.

Tylko Nie Ty ~ Z.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz