42

2.4K 259 56
                                    

Zmierzaliśmy do domu Liama i Mili na przyjęcie. Zayn zapewniał mnie, że to będzie zaufane grono znajomych naszych przyjaciół i że nikt nas nie wkopie.

Miałem na sobie ciemne jeansy i białą koszulę a Zayn do czarnych spodni wybrał czarną koszulę. Jechaliśmy, Malik trzymał dłoń na moim udzie opowiadając mi o tym jak poznał Milagros.

Liam przyprowadził Mili do klubu.. Szczerze w połowie historii przestałem słuchać. Nie chciałem słuchać o tym jak urocza i przestraszona była.

Zaparkował pod domem Liama i Milagros. Złapał mnie za rękę splatając nasze palce i całując w policzek.

Dom był naprawdę pięknie urządzony, ale jakoś nie potrafiłem cieszyć się czy dobrze bawić.

Spacerowałem z kieliszkiem szampana po domu Liama obserwując gości rozmawiających ze sobą.

Zatrzymałem się widząc Zayna i Mili w korytarzu. Wszedłem do pomieszczenia zerkając z niego na mojego chłopaka.

Wiem, że nie powinienem podsłuchiwać, ale po prostu musiałem.

- A Liam? - spytał Zayn cicho.

- Powiedział, że je chce i.. - urwała wzdychając - Powiedziałeś mu?

- To nie jest ten czas. Musze go przygotować.

- Kogo? - zapytałem wychodząc z ukrycia. Zayn spojrzał na mnie a Mili zachichotała jakby nerwowo - I na co?

- Musze iść do gości - powiedziała nagle Milagros i minęła mnie szybko. Spojrzałem wyczekująco na Malika.

- Nie ważne Nialler.. - zaczął, a ja zacisnąłem wściekły wargi. Odstawiłem półpełny kieliszek z szampanem na komodę stojącą obok nas.

- Spałeś z Milagros? - spytałem słabym głosem wpatrując się w niego.

- Niall..

- Odpowiedz! Bez wykręcania się, kłamania, po prostu powiedz mi prawdę - poprosiłem patrząc na niego prawie że błagalnie - Nie zdołasz całe życie tego ukrywać Zayn. Więc jeżeli coś ukrywasz.. Powiedz mi to.

Mulat przejechał dłonią po twarzy.

- Ja.. To wszystko..

- Spałeś z Mili? - powtórzyłem. Spojrzał mi w oczy i zrobił krok w moją stronę, ale cofnąłem się.

- Tak, ale.. - powiedział, a ja poczułem jak we mnie coś pęka. Zacisnąłem wargi i odwróciłem wzrok, by nie widział moich łez.

- A dziecko? Jest twoje czy Liama? Uprawiałeś z nią seks, gdy byliśmy razem?

- Niall..

- Odpowiedz! - powiedziałem podniesionym głosem, który załamał się pod koniec.

- Nie wiemy - wyszeptał chowając twarz w dłoniach - Ja i Mili.. To było jeszcze przed więzieniem. Liam już wtedy ją bił, przychodziła do mnie z płaczem i skończyliśmy kilka razy w łóżku. A po powrocie.. Po prostu nie potrafiłem jej odmówić. Niall, ja kocham ciebie. Mili kocha Liama..

- Gdy wychodziłeś wtedy z domu, nie mówiąc mi gdzie.. Szedłeś do niej? - spytałem słabym głosem nie wierząc, że go się dzieje. Miałem nadzieję, że to bardzo zły sen z którego zaraz się obudzę.

- Tak.

Odwróciłem się na pięcie i ruszyłem do wyjścia ignorując to że woła moje imię.

- Niall, kocham cię!

Wyszedłem na dwór, łzy ściekały po moich policzkach, gdy szedłem przed siebie w nieokreślonym kierunku. Nie wiedziałem, czy Zayn idzie za mną. Wiem, że po pewnym czasie go zgubiłem. Jak i siebie.

Tattooed heart • Ziall ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz