Noelle
- Na mocy nadanego mi prawa ogłaszam was mężem i żoną...
- Nie, proszę nie... - otarłam kolejne łzy spływające po moich policzkach. - Tato... - Mężczyzna wraz z moją nową macochą podeszli do mnie.
- Co z tobą? - zapytał rozbawiony ojciec. - Czy nie o tym marzyłaś?
- Tato...
- Daj spokój, Zayn - uśmiechnęła się szeroko Lily. - Ta smarkula sama nie wie, czego chce. Chodźmy już stąd. Pora świętować!
- Masz rację - pokiwał głową ojciec. - Dość już czasu na nią zmarnowałem - ucałował Lily, po czym oboje wyszli.
- Tato... - wyszeptałam. Moje serce właśnie łamało się na jeszcze drobniejsze kawałeczki. Tata zrobił to, czego najbardziej się obawiałam. - Tato nie... - po chwili zorientowałam się, że zostałam w kościele zupełnie sama. Powoli opuściłam to miejsce. Podczas gdy wszyscy goście robili sobie zdjęcia z parą młodą, ja ruszyłam do samochodu Laury.
Pojechałam wraz z nią i Tommy'm do drugiego kościoła. Wyrzuciłam kwiaty, które przez cały czas trzymałam w rękach. Opuściliśmy samochód i trzymając się za ręce ruszyliśmy do świątyni. Wszędzie było pełno ludzi. Powoli udaliśmy się do przodu, gdzie na podwyższeniu stała ona. Moja mama... Jej drobna dłoń trzymała jego.. Tak małą, chudziutką, bladą... Teraz już zimną. Podeszłam do trumny, w której ujrzałam małego chłopca. - Zayn!Obudziłam się ze łzami w oczach. Moje ciało drżało i nie mogłam złapać nad nim kontroli. Rozejrzałam się po pokoju. Było ciemno, ale na dworze zaczęło się rozjaśniać. Stwierdziłam, że nie ma sensu zasypiać. Wstałam i ruszyłam na dół. Jedyne, czego teraz potrzebowałam, to porządna kawa. Zapaliłam światło w salonie, a w oczy od razu rzuciła mi się suknia Lily. A więc to dzisiaj ją założy. Nadal nie wierzę, że tata to robi. Nawet wiedząc, że jego syn miał przeszczep wczoraj wieczorem. Lekarz powiedział, że wszystko poszło dobrze i ma nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań. Ma nadzieję. Też mam nadzieję, ale nigdy nic pewnego. Elissa obiecała zadzwonić, gdy tylko będziemy mogli porozmawiać z małym. Nawet jeżeli zadzwoni w środku ceremonii - pobiegnę na drugi koniec miast, by zobaczyć mojego brata.
- Też nie możesz spać? - odwróciłam się i ujrzałam ojca. Wyglądał jak trup, nie jak człowiek.
- Całą noc czekałeś, aż Elissa zadzwoni? - zapytałam. Pokiwał głową. Podeszłam i go przytuliłam. To, że robi taką głupotę, nie zmienia faktu, że bardzo go kocham. Jeszcze mu załatwie te papiery rozwodowe. - Będzie dobrze, tato. Musi być.
- Wiem, Ami, wiem - ucałował mnie w czoło i podszedł do stołu, na którym siedział Muffin. Mój kot nieprawdopodobnie mocno kocha szkło. Gdy zobaczył, że ojciec się zbliża, zeskoczył porażony wprost na suknie Lily. Zaczepił się pazurami, dzięki czemu biały materiał rozdarł się. Wprawdzie dziura była niewielka, jednak nadal widoczna. Z trudem powstrzymałam śmiech. Tata natomiast był przerażony. - Lily mnie zabije - kucnął i wziął w ręce materiał. - Przynieś igłę i nitkę Ami! No już!
- Bez urazy tato, ale zrobisz jeszcze więcej szkód, niż Muffin.
- To co mam zrobić?!
- Nie żeń się - wzruszyłam ramionami. Ojciec spojrzał na mnie, a ja obdarowałam go najpiękniejszym uśmiechem. - Po pierwsze, rozwód nadejdzie bardzo szybko, po drugie, nie lubię jej, po trzecie ty nadal kochasz mamę, po czwarte, twój syn leży w szpitalu. - Odwróciłam się na pięcie z zamiarem pójścia na górę. Jakoś odechciało mi się tej kawy.
- Ami, to nic nie zmienia... - zawołał za mną. Kłamał. Za długo jestem jego córką, by tego nie dostrzec.
***
- Ale wujku proszę! - stanęłam na przeciw wujka Liama, robiąc oczy szczeniaczka.
- Skarbie nie ma takiej opcji - odparł.
- Spróbuj mnie zrozumieć!
- Noelle, nie uciekaj od problemu. Jesteś pod opieką ojca, nie możesz tu zamieszkać!
- W takim razie ucieknę - uśmiechnęłam się z wyższością.
- Jesteś Noelle Malik, znajdą cię wszędzie. Poza tym, nie rób ojcu dodatkowych problemów. Wystarczy, że Zayn choruje, twoje wybryki, do tego jeszcze Lily w ciąży...
- Lily w czym?! - zawołałam.
- Ups...

CZYTASZ
It's not you ||Z.M
FanfictionElissa. Dziewczyna sławnego Zayn'a Malika dowiaduje się, że jest w ciąży. Zayn wpierw zdruzgotany, powoli godzi się z tą informacją. Zakochani biorą ślub, a na świat przychodzi Noelle Ami Malik. Liss ma nadzieję, że wszystko się już ułoży. Niestety...