Gdzie się podziałem ukochany?
Ulotniłeś się
Jak to ciepłe powietrze.Mroźne dni nastały,
Co ciepło zabrały,
Samotne noce
Stały się mroczne.Odszedłeś ukochany,
Zjawiła się znienacka,
A odszedłeś bez pożegnania.
![](https://img.wattpad.com/cover/92774139-288-k778562.jpg)
CZYTASZ
Czarnym piórem po duszy
ПоэзияMiłość jest jak kwiat. Nigdy nie uprzedza kiedy zwiędnie. Odchodzi bez pożegnania. Umiera. Bez słowa.
Do M.
Gdzie się podziałem ukochany?
Ulotniłeś się
Jak to ciepłe powietrze.Mroźne dni nastały,
Co ciepło zabrały,
Samotne noce
Stały się mroczne.Odszedłeś ukochany,
Zjawiła się znienacka,
A odszedłeś bez pożegnania.