Zamykam się
We własnym umyśle,
Nie pozwalam im uciec,
Nie mogą wydostać się
z mojej głowy,
Wiatr nie może porwać
Uwięzionych myśli,
Nie może ich rozsiać
Jak ziarna zbóż,
Co najwyżej Słońce
Może je spalić,
W ogniu
Pozwolę zamienić je w popiół.
CZYTASZ
Czarnym piórem po duszy
PoetryMiłość jest jak kwiat. Nigdy nie uprzedza kiedy zwiędnie. Odchodzi bez pożegnania. Umiera. Bez słowa.
Uwięzione myśli
Zamykam się
We własnym umyśle,
Nie pozwalam im uciec,
Nie mogą wydostać się
z mojej głowy,
Wiatr nie może porwać
Uwięzionych myśli,
Nie może ich rozsiać
Jak ziarna zbóż,
Co najwyżej Słońce
Może je spalić,
W ogniu
Pozwolę zamienić je w popiół.