I znów zostałam sama,
Każdy poszedł w swoje strony,
Dom, praca, szkoła
Wieczne obowiązki,
Jak zagubione dziecko
Szukam swojej drogi,
Moja gwiazda
Przestała wskazywać drogę,
Zgasła
Jak moje marzenia
Małego dziecka.
CZYTASZ
Czarnym piórem po duszy
PoetryMiłość jest jak kwiat. Nigdy nie uprzedza kiedy zwiędnie. Odchodzi bez pożegnania. Umiera. Bez słowa.
W swoją stronę
I znów zostałam sama,
Każdy poszedł w swoje strony,
Dom, praca, szkoła
Wieczne obowiązki,
Jak zagubione dziecko
Szukam swojej drogi,
Moja gwiazda
Przestała wskazywać drogę,
Zgasła
Jak moje marzenia
Małego dziecka.