Wsiadłam do pociągu
Co do nikąd nie zmierza,
Celu wyznaczonego nie ma.
Krążą po wszechświecie,
Jest jak w raju,
Lecz czegoś tu brak,
Brakuje kolorów,
Brakuje snów.
W mej głowie panuje chaos,
Musiałam go uporządkować,
Więc wsiadłam do pociągu,
Ale teraz już wiem,
On nie zamierza się zatrzymać...
CZYTASZ
Czarnym piórem po duszy
PoetryMiłość jest jak kwiat. Nigdy nie uprzedza kiedy zwiędnie. Odchodzi bez pożegnania. Umiera. Bez słowa.