Rozdział 32

2.4K 153 3
                                    

Max

Natalie ograniczyła koncerty, ja dostałem niezłą propozycję... Fotografowałem na różnych galach, koncertach i innych tego typu imprezach, na której znajdowali się celebryci. Teraz mieliśmy dla siebie więcej czasu. Wyjechaliśmy do Tajlandii, w której było cudownie. Dzięki temu wyjazdowi dogadaliśmy szczegóły dotyczące naszego życia, no i te ważniejsze między innymi ślub. Zdecydowaliśmy, że pobierzemy się za pół roku. Wszystko zapowiadało się świetnie.
*

**
Przepraszam, że taki krótki, ale obiecuję, że kolejny będzie dłuższy. Zbliżamy się do końca opowieści o Natalie i Maxie...

Wróć do mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz