Rozdział 30

404 43 1
                                    

Tydzień później.

Po kilku dniach, zaplanowaliśmy trasę z zespołem. W tym samym czasie, Black Veil Brides również mięli być na swojej, natomiast oni tylko w kraju. My, byliśmy w Kanadzie, Niemczech, Francji, Japonii i Szwecji- oczywiście w Stanach również dawaliśmy koncerty (więc Andyś troszeczkę się stęsknił). Mięliśmy dla fanów małą niespodziankę, na każdym koncercie. Gdy zaczynał się refren piosenki Angel Eyes, na scenę wchodził Chris. Byłam szczęśliwa, widząc ile ludzi mnie docenia.
Andy obiecał mi, że na naszą przyszłą trasę w końcu pojedzie ze mną.
Kilka dni po tym jak opublikowaliśmy z Andy'm post o tym... co nam się przytrafiło, zauważyłam wiele grup naszych fanów. Wspierali nas... Dzięki nim, dość szybko się pozbierałam.

Smacznie sobie spałam na torsie również śpiącego Biersacka, gdy do sypialni wbił Chris... Czy on wie co to prywatność?
⁃ Siema!- krzyknął.
⁃ Chris? Co ty tu robisz?- zapytałam zaspana, zastanawiając się czy to jeszcze sen czy real. Sprawdziłam na telefonie godzinę. 9:46.
⁃ No ja, twój przystojny, przyszywany braciszek.- ukazał swoje białe zęby.
⁃ Co się dzieje...?- zapytał Dennis, który właśnie się obudził.
⁃ Nic. Przyszedłem was odwiedzić.- odpowiedział jakby to, że wchodzi jak do swojego domu, było na porządku dziennym.
⁃ Gościu, jak ty w ogóle wszedłeś?- zapytał Dennis, kiedy się trochę rozbudził.
⁃ Wiem, gdzie chowacie klucz.- puścił oczko i usiadł na łóżku.- ubierzecie się w końcu?- tak zrobiłam. Niechętnie wstałam i założyłam leżące na podłodze getry, po czym ściągnęłam koszulkę do spania, chcąc założyć jakąś "do chodu".- Angel, jak ja mam to odebrać? Twój mąż tu jest...
⁃ Chris! Głupku!- rzuciłam w niego swoją piżamą, śmiejąc się.
⁃ Przysięgam, że zabiłbym cię.- odparł poważnie Biersack.
⁃ Nie no, przecież żartuję. Nie zrobiłbym tego... Poza tym, przecież mam dziewczynę.- uspokoił go Cerulli.

Po 10:00, chłopaki siedzieli przy stole, a ja smażyłam naleśniki.
⁃ Andyś, możesz wyciągnąć bitą śmietanę i polewę z lodówki?
⁃ Jasne, Aniołku.- odpowiedział blokując telefon, z którego jeszcze chwilę przedtem korzystał.
⁃ A ty Chris, możesz pokroić banany?
⁃ Już, już.- powiedział zawzięcie robiąc coś na telefonie.
⁃ Chris... Zostaw ten telefon. Przyjechałeś do nas.
⁃ Oj no już.- posłuchał się. 10 minut później, dosłownie obżeraliśmy się słodkimi plackami.

16:06.
Właśnie wyszliśmy z Andy'm ze studia, nagrywaliśmy piosenki. Black Veil Brides wydają nową płytę- "Black Veil Brides IV", ponieważ chłopaki nie byli zbyt kreatywni wymyślając tytuł... Ja z zespołem ostatnio wydaliśmy naszą drugą.

Byliśmy dość zmęczeni po nagraniach, więc przez następne 6 godzin spędziliśmy oglądając Spongeboba, a gdy skończyły się wszystkie odcinki- Batmana. Następnie (dosłownie) rzuciliśmy się na łóżko, uprzednio przebierając się w piżamy.

••••••••••••••••••••

Nie podoba mi się zbytnio ten rozdział 😐 ale chyba nie ma tragedji ;>

I'll never let you down. | Andy BiersackOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz