Twoja historia z Legolasem

Rozdział 6-Rivendell 2

Najlepiej zaprzyjaźniłaś się z Arweną która zaproponowała ci spacer po królestwie na czas rozmowy Legolasa z jej ojcem,  Elrondem.
    ***
Spacerowałyście, śmiałyście się i rozawialiście praktycznie o wszystkim. Dowiedziałaś się od niej że zakochała się w człowieku i boi się o tym powiedzieć ojcu. Starałaś się ją namówić by się nie stresowała bo wkońcu, prędzej czy później i tak sie dowie.
  Zmieniłyście temat.
- Wiesz Akira,  patrząc na Legolasa myślę... Że się mu podobasz - zarumieniłaś się i wbrew swojej woli uśmiechnęłaś się.
-...a on tobie - kontynuowała.
- Tak, to prawda... Ale... Nie ma to znaczenia - czułaś jak łzy napływają ci do oczu, Arwen objęła cię i spytała.
- Ale dlaczego?
- Bo widzisz... Jego ojciec mnie nie toleruję. - zaczęłaś lekko szlochać i odpowiedziałaś jej o rozmowie z Thranduillem.
Przyjaciółka próbowała ciebie uspokoić, i udało jej się, nakłaniała cię abyś porozmawiała o tym z Księciem. Miałaś wątpliwości do tego pomysłu ale wolałaś to jeszczę przemyśleć. Wróciłyście do pałacu, udaliscie się na ucztę, na której bardzo się najadłaś i po posiłku poszłaś do swojej komnaty spać bo było całkiem późno. Gdy miałaś iść się przebierać do komnaty wszedł Legolas.
- Akira nie mam bardzo dobrych wieści, niestety z Rivendell też nie jesteś, ale jest jedna dobra wiadomość że będziesz mogła mieszkać w Mrocznej puszczy. - uśmiechnął się do ciebie a ty starałaś się odwzajemnić uśmiech lecz, nie zbyt ci się to udało.
- Nie cieszysz się - spytał zasmucony.
-Cieszę się ale nie mogę tam mieszkać. Zostanę tutaj.
- Ale dlaczego? - był tym bardzo przejęty i zauważyłaś że zależy mu na tobie.
-Nie mogę ci powiedzieć.
- Akira proszę cię, powiedz mi.- na początku zastanawiałaś się nad tym i postanowiłaś mu powiedzieć o wszystkim.
***
Książę wytarł twoją pojedynczą łzę i objął. Siedzieliście tak przez chwilę, wkońcu Legolas przerwał ciszę.
- Wiesz muszę ci coś powiedzieć. Zależy mi na tobie i czuję do ciebie coś więcej niż przyjaźń.
- Ja do ciebie też - byłaś w jego objęciach i nie mogłaś uwierzyć że wyrzuciłaś to z siebie po tych słowach na twarzy Księcia zauważyłaś uśmiech. Zamknęłaś oczy i zasnełaś.