Rozdział 32

1.3K 65 10
                                    

-Ale jak to sie kuchnia pali?! - krzyknełaś i ruszyliście biegiem w stronę pomiejszczenia. Na miejscu byli już strażnicy gaszący pożar, na całe szczęście nie był on bardzo duży więc zgaszenie go nie potrwało długo.
Odnaleźli Elladana, który był nieprzytomny. Na całe szczęście doznał tylko kilka oparzeń nie zagrażających jego życiu.
   Z tego co sie dowiedzieliście próbował zakończyć swoją nieśmiertelność, z miłości do Ciebie. Nie mogłaś w to uwierzyć, zresztą Arwen jak i Elrond też nie.
    Szliście spowrotem do sypialni, podrodze napotkaliście Eomera i Aerin ale nie chcieliście im przedłużać rozmowy wiec weszliście do komnaty. Książe zamknął drzwi i podszedł do ciebie obejmując w talii i całując. Położył ciebie na łóżku i zaczął rozpinać garnitur,  twoje dłonie błądziły po jego torsie, on zaś rozpinał ci suknię, następnie robiąc ci na szyji malinkę.
Po niedługim czasie byliście już tylko w bieliźnie. Wplotłaś swoje ręce w jego włosy, nieprzerywając namiętnego pocałunku.
Pozniej wasza bielizna  sie gdzieś na podłodze obok ubrań. Legolas gładził twoje nagie ciało dłońmi. Byłaś lekko zestresowana lecz uspokoił ciebie, co ci znacznie pomogło.
   Oddałaś się księciu,twój oddech stawał sie szybszy, na początku czułaś lekki ból lecz potem zmieniło sie to w przyjemność.
    
Leżeliście naprzeciwko siebie ciężko oddychając, czekaliście długo na tą chwile, przytuliliśćie i zasneliście sie.
 

   

Twoja historia z LegolasemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz