Rozdział 9- Elladan

2.6K 147 0
                                    

...był to Elladan, syn Elronda. Podszedł bliżej ciebie i objął w tali. Stałaś przez chwilę w bez ruchu, nie wiedząc co robić. Pomiędzy waszymi twarzami było tylko kila centymetrów. Wkońcu go odepchnęłaś.
- Elladan co ty robisz? -widziałaś na jego twarzy zawstydzenie i zakłopotanie, odwrócił się i wybiegł z komnaty bez słowa.
Zamknęłaś drzwi i stałaś pod nimi przez dłuższą chwilę, by sobie wszystko poukładać. Twoje powieki jednak same sie zamykały, byłaś zbyt senna by myśleć, przebrałaś się w koszule nocną i poszłaś spać.
Rano gdy się obudziłaś przy twoimi łóżku stał Elladan. Czułaś się lekko zawstydzona bo byłaś w samej piżamie.
- Elladan co ty tu robisz?
- przyszedłem cię przeprosić za wczoraj. - na chwilę sie zawiesił ,później kontynuował dałem - I chciałem ci coś powiedzieć, otóż gdy cię poraz pierwszy ujrzałem... Spodobałaś mi się .Czuje do ciebie coś, czego nie czułem do nikogo innego. - zawiodłaś się nie mogłaś dobrać odpowiednich słów. Wolałaś Legolasa, co prawda Elladan był przystojny, lecz nic do niego nie czułaś.
- Wiem że jesteś trochę teraz zakłopotana- usiadł na łóżku i objął twoją dłoń- Ale chcem ciebie spytać Akiro czy dzisiaj po obiedzie chciała byś wybrać się ze mną na spacer.
- Elladanie,ja... nie wiem
- Spokojnie, wiem że musisz to przemyśleć ,dasz mi znać przed obiadem ok?
- Dobrze- Elf opuścił twoją komnatę, zaś ty nadal siedziałaś i nie mogłaś w to uwierzyć. Kochałaś Legolasa, ale nie potrafiłaś zranić uczuć Elladana.
To miała być Twoja historia z Księciem Legolasem... Czyżby to miało się zmienic?
Do komnaty weszła Arwena, która spytała się co u ciebie robił jej brat.
Opowiedziałaś jej wszystko a ona siedziała zamyślona.
- Akira, z jednej strony to cos nowego bo mój brat znalazł swoją pierwszą miłość ,ale Legolas... - Wtedy do pomieszczenia wszedł Legolas.
- Słyszę ze mnie obgadujecie - zaśmialiście się .
- Przyszedłem po ciebie Akira, zaraz mamy trening a ty jeszczę w piżamie - zaśmiał się i spojrzał na twój ubiór. Zarumieniłaś się, starałaś się ukryć rumieńce ale to niedokonca sie udalo.
- Zaraz zejdę na dół Legolasie- uśmiechnęłaś sie, a on wyszedł z pokoju. Ubrałaś sie w strój treningowy i razem z Arweną zeszłaś na śniadanie.

Twoja historia z LegolasemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz