Rozdział 27

1.3K 70 9
                                    

- Akira... Jakby ci, to powiedzieć... - poczułaś jak serce zaczyna ci przyspieszać, obawiałaś sie najgorszego.

- Akira... Ty chyba niemądra jesteś toz on ciebie kocha ponad życie, szukał cie wszędzie. - poczułaś ulgę, zaczęłaś sie śmiać z przyjaciółką aż wkońcu dotarłyście do komnaty Legolasa.
Siedział na lozku, miał twarz zakryty dłońmi. Gdy usłyszał ze ktoś wychodzi spojrzał w twoją stronę, wstał i nie mógł w to uwierzyć ze jestes. Podbiegł i przytulił cie podnosząc i, kręcąc w koło z radości. Aerin wyszła i zostawiła was.
Twój ukochany postawił cie na ziemię, miał podkrążone oczy, widać ze nie spał kilka nocy i niejedną przepłakał.
Opowiedziałaś mu o tym ze trafiłaś do swego świata i o Królu Thtadnuilu. Legolas najwidoczniej był za to zly na ojca, zresztą ty też. Chociaż teraz Legolas zajął sie tym jak trafiłaś tu spowrotem, próbowałaś wyjaśnić ze tak jak wtedy lecz to niezbyt do, niego przemawiało. Nie mogłaś wydać planu Saurona. Nie mogłaś stracić Legolasa. ..

Twoja historia z LegolasemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz