Przypadek...

2. "Jak z dzieckiem"

💬Nieznany: Hej księżniczko xx

💬Ja: ?

💬Nieznany: Tęskniłaś? xx

💬Ja: Ughhh..

💬Nieznany: Pamiętasz mnie?

💬Ja: Jak mogłabym nie pamiętać największego kretyna na świecie? -.-

💬Nieznany: *Najprzystojniejszego kretyna na świecie ;)

💬Ja: A w tej bajce były smoki?

💬Nieznany: I księżniczka xx

💬Ja: Ale ty skromny jesteś.

💬Nieznany: Po prostu szczery ;) Jakbyś mnie zobaczyła to zrobiłoby ci się mokro xx

💬Ja: Chciałbyś palancie.

💬Nieznany: Ała... Ranisz mnie :c

💬Ja: No bywa ;)

💬Nieznany: Jesteś podła </3

💬Ja: Wiem :D

💬Nieznany: Kochanie moje xx Nie bądź taka xx

💬Ja: Nie nazywaj mnie tak!!

💬Nieznany: Misiu nie złość się... Złość piękności szkodzi xx

💬Ja: Jak z dzieckiem -.-

💬Nieznany: Btw, jak masz na imię rybko? xx

💬Ja: A na co ci ta informacja?

💬Nieznany: Chcę wiedzieć jak ma na imię moja dziewczyna xx

💬Ja: Twoja dziewczyna?

💬Nieznany: No ok. Przyszła dziewczyna xx

💬Ja: Po moim trupie ;)