62. "Kocham cie."

2.6K 88 24
                                    

Prysznic powinien mnie rozluźnić, a zamiast tego myślałam. Matt chyba ma rację. Luke już jakiś czas temu przestał być dla mnie tylko przyjacielem. Ale czy on też tak uważa? Czy dla niego jestem kimś więcej? Tego nie jestem pewna.

- Kurwa. - Mruknęłam pod nosem. - Przecież nie mam żadnych ubrań.

Owinęłam się ręcznikiem i wyszłam do pokoju blondyna.

- Luke.

- Tak?

Chłopak odwrócił się do mnie przodem i zamarł. Lustrował mnie od góry w dół.

____________

- Potrzebuje jakiś ubrań.

Ledwo usłyszałem co mówiła. Stała kilka kroków przede mną owinięta jedynie ręcznikiem. Z końcówek jej włosów spływały krople wody po szyi i dekolcie. Jej długie nogi były całe odkryte. Zrobiło mi się gorąco. Myśl, że dziewczyna jest naga spowodowała, że w moich spodniach robiło się ciasno.

- Luke. - Pomachała ręka przed moją twarzą.

- Przepraszam.

- Co? Za co przep...

Nie dokończyła bo przywarłem swoimi ustami do jej. Była w szoku. Nie wiedziała co się dzieje, ale po chwili oddała pocałunek. ODDAŁA GO! Przygwoździłem jej ciało do ściany i pogłębiłem nasz pocałunek. To było coś, nawet nie umiem opisać tego słowami. Moje ręce zjechały z bioder na jej idealny tyłek. Podniosłem ją a ona owinęła swoje nogi wokół mojego pasa.

__________________

Luke podszedł do łóżka i rzucił mnie na nie by po chwili nade mną zawisnąć. Czy to się naprawdę dzieje? Ponownie złączył nasze usta. Poczułam na swoim udzie że jest podniecony. O MÓJ BOŻE. Jego usta zjechały na moją szyję. Czasem lekko przygryzał moją skórę. Jego dłoń znalazła się na moim odkrytym brzuchu i delikatnie go masowała. Przyjemne dreszcze rozchodziły się po moim ciele. Kiedy ponownie wpił się w moje usta jego ręka zsuwała się coraz niżej na co lekko się spięłam.

- L-luke. - Sapnęłam. - N-nie.

- Kocham cie. Kocham cię Lily rozumiesz? Od naszego pierwszego spotkania jestem w tobie po uszy zakochany.

Kiedy to powiedział ponownie wpił się w moje usta, a ja już nie protestowałam i oddałam pocałunek przelewając w niego wszystkie swoje uczucia.

Przypadek...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz