32.

30.7K 1.3K 210
                                    

-Jesteś pewna?

-Tak, Harry.

Ułożył moje ciało na miękkim łóżku całując przy tym moje usta. Jego dłonie wędrowały po moim ciele powoli zatrzymując się przy materiale mojej bluzki.

-Idealna. - wyszeptał do mojego ucha wkładając swoją dłoń pod moją koszulkę. - Kocham Cię, chcę żebyś wiedziała.

-Wiem, Harry. Ja też Ciebie kocham. - wysapałam biorąc głęboki wdech. - Proszę..

-Czego chcesz?

Zaczął błądzić rękoma po moim brzuchu zbliżając się do moich okrytych czarnym stanikiem piersi.
Mój oddech przyspieszył, a ciało zaczęło reagować w dość dynamiczny sposób. W krótkim czasie odległość, która dzieliła mój biust a ręce Harry'ego została pokonana, a ja, obdarowana kolejną dawką przyjemności, którą dały mi jego dłonie.

-Odpowiedz albo przestanę. - warknął.

-Chcę Ciebie, Harry. Tylko Ciebie. - moja ręka skierowała się na jego dłoń powoli zaczynając kierować nią w dół mojego ciała. - Tutaj. - zatrzymałam się na moim okrytym spodniami miejscu intymnym.

Wciągnął gwałtownie powietrze przyciskając swoją rękę do mojej kobiecości.

-Jesteś już mokra? - zapytał specyficznie się uśmiechając. - Z resztą.. zaraz sprawdzę.

Zamknęłam oczy na jego słowa i nie mogąc dłużej znieść panującej w pokoju gęstej atmosfery - szybkim ruchem zdjęłam swoją koszulkę.

-Jesteś niegrzeczna, Baker. - wymruczał. - A niegrzeczne dziewczynki muszą zostać ukarane.

Objął mnie w pasie i niespodziewanie zawisłam na jego kolanach. Wiedziałam co mnie czeka. Zniecierpliwiona czekałam, aż jego duża dłoń odbije się głośno od moich pośladków.

Nic takiego nie nastąpiło.

Jedyne co wtedy poczułam to jak zdejmuje moje spodnie i bierze głęboki wdech.

-Przez spodnie to żaden fun. - zaśmiał się. - O wiele bardziej podobasz mi się bez nich.

Jego ręce zaczęły błądzić po nowo odkrytej skórze i już po krótkiej chwili poczułam uderzenie na moim tyłku. Gwałtownie wciągnęłam powietrze przygryzając przy tym wargę.

Powtórzył czynność jeszcze kilka razy następnie układając mnie ponownie na łóżku. Tym razem leżałam w samej bieliźnie.

Harry zawisł nad moim ciałem patrząc głęboko w moje oczy. Jednym, szybkim ruchem zdjął z siebie koszulkę odsłaniając tym swój umięśniony brzuch. Jęknęłam, kiedy podniósł się stając na przeciw łóżka i powolnymi ruchami, jak striptizer zaczął zdejmować swoje czarne spodnie.
Jego oczy skupione były cały czas na moich, a ciało z każdą sekunda pozostawało okryte mniejszą ilością ubrań.

Kiedy został jedynie w samych bokserkach znowu ułożył się nad moim ciałem sprawiając, że mogłam czuć jego wzrastającą erekcje.

Usta Harry'ego zaczęły toczyć bitwę z moimi. Zostawiał mokre ślady na mojej nagiej skórze powoli kierując się w stronę piersi. Pocałunki były delikatne, romantyczne, pełne uczucia, które od dłuższego czasu wypełniało moje serce. Jestem cała pochłonięta Harry'm. Cała należę do niego, oddaje się mu. Bezwzględnie, jednogłośnie, bezwarunkowo.

Nie zorientowałam się nawet, kiedy pozbył się mojego stanika czekając na znak, że może zrobić to samo z dolną częścią bielizny.

Skinęłam lekko głową pozwalając mu na zdjęcie koronkowego materiału.

Byłam już całkowicie naga i dopiero wtedy zaczęłam odczuwać lekki stres. Nie spowodowany nagością, a tym, że Harry uzna, że nie byłam wystarczającą. Z drugiej strony  - jestem dziewicą i nie mam doświadczenia w tych sprawach. Powinien zrozumieć.

-Kocham Cię. - wyszeptał łącząc nasze usta zaczynając zdejmować swoje bokserki.

Po krótkiej chwili byliśmy już nadzy, a w pokoju robiło się coraz goręcej.

Harry sięgnął do szafki nocnej wyjmując z niej prezerwatywe, patrząc na mnie z figlarnym uśmiechem.
Założył ją na swojego członka cały czas obdarowując mnie swoim czujnym spojrzeniem.

-Gotowa? - zapytał opierając się po obu stronach mojego ciała.

-Tak. - uśmiechnęłam się rozchylając nogi.

-Szybko poszło. - zaśmiał się. - Zaraz sprawdzę jak bardzo mokra jesteś.

Ostatni raz pocałował moje usta i powoli zaczął nakierowywać swojego członka w stronę mojego wejścia.

Wciągnęłam gwałtownie powietrze, kiedy poczułam jak delikatnie we mnie wszedł.
Wykonał jedno pchnięcie, które spowodowało mój lekki dyskomfort, ale nie ból.

-Cholernie mokra. - warknął.

Zaczął powoli się we mnie poruszać co jakiś czas całując moje usta.

-Szybciej. - poprosiłam, kiedy zaczęłam oswajać się z uczuciem Harry'ego we mnie.

-Jak sobie życzysz. - wyszeptał zaczynając wykonywać odrobinę szybsze ruchy. - Jesteś taka seksowna. - przegryzł płatek mojego ucha.

Zaczęłam wyginać swoje ciało, kiedy przeszła przeze mnie fala ciepła i niesamowitego uczucia.

Nakręcało mnie to, jak Harry jęczał wchodząc we mnie. Jak całował moje usta, jak wyglądał. Byłam pochłonięta tym co się dzieje i szczerze, podobało mi się.

-Jesteś blisko?

-Tak. - wyjęczałam czując formujace się w podbrzuszu cholernie przyjemne uczucie.

Odchyliłam głowę w tył wyginając przy tym plecy w łuk. Doszłam z Harry'm w podobnym czasie mając jego imię na języku.

***

Styles_lady

Kiss Cam |Styles|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz