Kiss Cam |Styles|

41.

Harry P.O.V

Nie wiem jakim cudem powiedziałem, że jej nie kocham. Cholera, jest całym moim światem.
To co mówiła Doris było dla mnie tak bardzo niezrozumiałem, że przez chwilę miałem wrażenie, że mówi tak, jakby Noora miała umrzeć. Powiedziałaby mi o tym, prawda?

Chyba, że bała się, że ją zostawię..

Moje myśli kręcą się wokół osoby, którą w ostatnim czasie traktowałem jak najgorszego śmiecia i to tylko przez to, że nie mogłem uszanować jej zdania.

Muszę do niej jechać, porozmawiać i przede wszystkim przeprosić za to jak się zachowywałem.

Moje serce każdego dnia krwawiło, a jej widok sprawiał, że kochałem ją mocniej i mocniej. Kilka razy dziennie chciałem do niej napisać, pogadać, ale po prostu odpuszczałem obwiniając ją winą. 
Jane..była tylko przykrywką, nic nie znaczącą formą wyłudzenia zazdrości na Noorze. Żaden facet tak nie robi.

-Wychodzę! - krzyknąłem opuszczając dom i ruszyłem w stronę samochodu.

Muszę jak najszybciej się z nią zobaczyć. Wytłumaczę jej wszytko i jestem pewny, że znów będziemy szczęśliwi.

Wsiadłem do samochodu i trzęsąc się z obawy przed tym co mnie czeka, włączyłem radio.

To urządzenie kojarzy mi się tylko z jedym i nie mogę przeżyć tego, kiedy nie słyszę jej głosu tuż obok.
Za każdym razem napawała mnie optymizmem pokazując, że życie jest do naszej dyspozycji, a my często uciekamy od tego zamykając się w swoim świecie.

W jednej krótkiej chwili, nie przez przypadek, bo takich nie ma - zaczęła lecieć piosenka, od której wszytko się zaczęło.
Pamięcią wracam do tamtego momentu przypominając sobie nasze wspólne chwilę.

Tak, teraz wiem, że ta piosenka jest o nas. W nieco innej kolejności, bo życie przecież nie zawsze z nami współpracuje.

Teraz wracam do naszego początku:

,,-Myślę, że ta piosenka jest o nas. - powiedziałem po czym wysłuchała się uważnie w jej słowa.

Summer after high school, when we first met
We make-out in your Mustang to Radiohead

-Ale my nie poznaliśmy się w wakcje po liceum, Ty nie masz Mustanga i nie słuchamy Radiohead. - powiedziała nie rozumiejąc mojej aluzji.

-To dopiero początek piosenki. - mrugnąłem do niej po czym całą uwagę skupiłem na jeździe"

Mustang nie zawsze musi być drogim samochodem.

,,-Zamknąłem się u siebie włączając Radiohead. Kiedy usłyszałem trzask na dole byłem przerażony

Dała mi nawet naklejkę, która wisi na drzwiach. - uśmiechnąłem się pod nosem. - Mustang.

-Powiedziała, że nie każdy musi być szybki i czasami mniejszym powija się noga - miała na myśli siebie. Obiecała, że jak dorośnie kupi mi taki samochód bo konie nie są bezpieczne."

-Harry! Co ty tu robisz?! - wykrzyczałam patrząc na leżącego na łóżku Loczka.

-Potrzebowałaś Mustanga, tak słyszałem."

Ten moment wspominam jako jeden z najlepszych:

,,Zwinąłem Tom'owi likier. Chętna? - podniosłem w górę butelkę z trunkiem.

Used to steal your parents liquor and climb to the roof
Talk about our future like we had a clue
Never planned that one day I'd be losing you