Więc tak, wiem dawno nie było rozdziału, ale w tym tygodniu postaram się coś napisać. Mam jedynie nadzieję, że wena mi dopisze.
Jako, że chciałam wam wynagrodzić długie czekanie to postanowiłam dodać odpowiedzi na pytania od was do naszych bohaterów. Nie przedłużając zacznijmy.
Do Nialla: Zamierzasz powiedzieć Kylie o żonie?
Nie chcę ranić, Kylie. Jest osobą, której już od dawna potrzebowałem w swoim życiu, a Lara to zwykłe przyzwyczajenie. Można powiedzieć, że kocham oby dwie na swój sposób i nie chcę żadnej z nich ranić, choć może to wydawać się nie możliwe.
Do Nialla: Kogo wybierzesz jeśli obydwie dowiedzą się o sobie?
Teraz najważniejszy w tym momencie jest pokaz. Potrzebuję je obu, nie moge ich stracić teraz i nawet nie myślałem o wyborze. Wiem, że kocham Kylie i nie wyobrażam sobie ją stracić w żadnych okolicznościach, nigdy.
Do Kylie: Wybaczyła byś Niallowi zdradę?
Skąd to pytanie? Bardzo cenię sobie szczerość, a nienawidzę kłamstwa. To właśnie dzieliło mnie i moją mamę przed ucieczką - nie szczerość i wieczne kłamstwa. Jesli chodzi o Nialla kocham go, niektórzy mogą stwierdzić, że jest to zbyt krótki okres, abym mogła stwierdzić, że naprawdę go kocham. Jednak moje zaufanie nawet za pierwszym razem można zniszczyć już na zawsze. Jeśli Niall by mnie okłamał w tym momencie nie wiem co bym zrobiła. Umiem wybaczać, ale czasami wiem, że nie warto.
Do Liama: Jak tam życie chłopie?
Dziękuję, że pytasz. Dwudziestego lutego mam mieć rozprawę, a do tego czasu siedzę za kratkami. Super, prawda? Julia do tej pory, ani razu mnie nie odwiedziła, a ja nie mam możliwości sam do niej pojechać i wytłumaczyć całą sprawę. Takie jest życie, od początku wmawiano mi, że będzie łatwo, żebym niczym się nie przejmował. Cóż, los postanowił mi zrobić na złość.
Do Zayna: Więc ty i Kylie, coś ten tego?
Jesteśmy przyjaciółmi, byliśmy i będziemy. Czuję obowiązek, aby zaopiekować się Kylie, ale wiem, że ktoś zrobi to lepiej, dokładniej. Ja mogę jej tylko towarzyszyć, choć nie wiem jakbym ją kochał, nie chcę jej zranić.
Do Nialla: Myślisz, że można żyć bez kutasa? Lepiej się dowiedz i przygotuj, taka mała rada.
Nie będę odpowiadać na to pytanie, ponieważ uważam to za niestosowne.
Do Kylie: Kiedy przejrzysz na oczy, laska? W epilogu?
Nie mam pojęcia o czym mówisz.
Do Lary: Zastanawiałaś się kiedyś nad rozwiedzeniem z tym podczłowiekiem?
Ja oraz Niall bardzo się kochamy. Mimo, iż czasem pojawiają się małe sprzeczki to myślę, że to nie może zrujnować naszego małżeństwa. Jesteśmy razem ponad dwa lata i sądzę, że musiałabym mieć poważny argument, abym myślała o rozwodzie.
Do autorki: Zamierzasz złamać nam serca?
Hm, nie jestem w tym najlepsza, ale jeśli ktoś chciałby to polecam się na przyszłość XD
Do Nialla: Co zrobisz gdy Kylie dowie się, że ma żonę? Kochasz w ogóle Kylie czy tylko się nią bawisz?
Ten moment nie nadejdzie, przynajmniej w najbliższym czasie. Gdybym wyznał całą prawdę prawdopodobnie nie tylko zniszczyłbym swoje relację z Kylie oraz Larą, a zaryzykowałbym całym pokazem, który ma się odbyć dwudziestego ósmego lutego. Do tego czasu chcę żyć jak normalny człowiek i cieszyć się tym co mam. Kylie jest kimś ważnym w moim życiu, osobą, która je w jakimś stopniu zmieniła. Za to Lara to moja żona, z którą wiąże mnie jedynie papierek, nic więcej. Jednak nie potrafiłbym z dnia na dzień zostawić Larę samą, przywiązałem się do niej dość mocno i to by nie tylko ją zabolało i zraniło.
Do Kylie: Co jeśli Niall ma żonę? Wybaczyłabyś mu kłamstwa?
To pytanie jest dość specyficzne, ponieważ gdyby tak było wiedziałabym o tym. Wydaję mi się, że znam Nialla wystarczająco, aby stwierdzić, że oprócz mnie ma, także siostrę, rodziców oraz narzeczoną, która niestety zmarła. Po za tym myślę, że ma także dalszą rodzinę, którą w swoim czasie poznam. Jednak mogę przyznać, że momentami dopuszczałam takie myśli do siebie, ale po dłuższych namysłach one odchodziły. Jeśliby Niall naprawdę ukrywałby taki fakt przede mną uznałabym to za definitywny koniec naszej znajomości, przyjaźni, związku, to co nas łączyło. Wiele razy powtarzałam, że kłamstwo to jest jedna z rzeczy, których nienawidzę. Wolę najgorszą prawdę, niż być okłamywana i robiona za idiotkę. Kocham Nialla i nie łatwo byłoby mi to skończyć jednak sądzę i wiem, że ukrywanie przede mną drugiej bliskiej osoby, która także może go dotykać, całować, spędzać każdą chwilę jest dość istotne.
Do Kylie: Czujesz coś do Zayna?
Ja i Malik przyjaźniliśmy się dość długi okres, bardzo długi. Potem nastąpiła kilku letnia przerwa. Po wielu latach ponownie się spotkaliśmy i choć to może dziwnie zabrzmieć, dalej czuję to samo. Czuję potrzebę troszczenia się o Zayna jak o własnego brata. Przeżyliśmy zbyt wiele, aby móc teraz wszystko zmieniać. Były gorsze i lepsze momenty, jednak mimo, iż czasami moje myśli krążyły wokół Malika, wiem, że to co czuję, czułam nie zmieni kompletnie nic. Nawet jeśli przyznałabym, że czuję coś do Zayna, co by to zmieniło?
Do Nialla: Mogę być twoją sekretarką?
Moją sekretarką trzeba się urodzić, skarbie.
Do Kevina: Kochasz Kylie? Czy tylko się nią zajmujesz jako, że jesteś jej bratem?
Kylie to jedyna najbliższa osoba, która została mi po stracie ojca. Może czasem zawodzę i nie jestem wzorowym bratem ale kocham moją siostrzyczkę. Nie jestem wzorem do naśladowania i bardzo dobrze o tym wiem, jednak sądzę, że Kylie jest na tyle dorosła, aby wybierać własne ścieżki. Ja jedynie mogę jej pomagać w dalszym rozwoju nie ingerując w jej życie, które musi sobie sama poukładać. Jestem jej bratem, jednak jestem jej także przyjacielem, który będzie ją opierniczał, gdy coś przeskrobię, a chwalił, gdy coś osiągnie.
Do Zayna: Czujesz coś do Kylie czy do Kendall?
Jak już wspomniałem z Kylie się przyjaźnię i moje uczucia względem jej nic nie zmienią. Za to Kendall jest bardzo sympatyczną dziewczyną, którą mimo, iż widziałem zaledwie kilka razy jest naprawdę atrakcyjna.
Do Nialla: Nie myślisz o rozwodzie z Larą skoro kochasz Kylie?
Nie mogę o tym myśleć, nie powiniennem.
_______________________________
Więc na tym kończymy pytania do bohaterów. Chcę wam podziękować za każde pytanie i jest to ostatnia ,,seria" z pytania do bohaterów.
Chcę was także przeprosić za długą nieobecność, jednak mam nadzieje, że zrozumiecie to, że chyba każdy, bądź większość trzecio klasistów, chcą podciągnąć oceny, aby dostać się do dobrego liceum, technikum, bądź innej szkoły włącznie ze mną. Dlatego do końca tygodnia postaram się, aby rozdział się pojawił.
CZYTASZ
Work with Mr.Horan Cz.1 ✔/ Cz.2 ❌ || Niall Horan
Fanfiction" Czujesz jego obecność. Czujesz jego oddech, jego dotyk, jego wzork. Pochłaniasz wszystkie jego kłamstwa. Nie myślisz nawet, że to może być jego kolejna gra. Jesteś jego pionkiem. Jak daleko go posunie? " _______ Eh, wymyśliłam to sama próbując naw...