Uczucie strachu zastąpiły inne uczucia:
radość, przywiązanie, tęsknota i miłość.
Tak, kochałam mężczyznę ze zdjęcia! Tego samego, co śni mi się noc w noc.
Nie jako kolejna postać ze wcielenia - tylko tego rzeczywistego, tu i teraz. Jako Adelajda Trach.
-To ty? - wydukałam, zgrzytając zębami. Odpowiedź usłyszałam w myślach.
"Tak to ja. Nareszcie cię znalazłem".
Nie pytałam dokąd zmierzamy. Po tych słowach w pełni byłam jego. W głowie mi wirowało, jednak czułam się bezpieczna. Dotarłam do przystani.
Ufnie wtuliłam się w jego ramiona. Był silny i niesamowicie męski - bez trudu niósł mnie na rękach. Czuć od niego było czysty seksapil i ogromną męskość - niczym u leśnego boga.
CZYTASZ
kochanek zza światów *ZAKOŃCZONE*
RomanceZGWAŁCONA PRZEZ DUCHA! Opowieść o młodej kobiecie w dzisiejszych czasach, która nie wierzy w nic nadprzyrodzonego. Zmienia zdanie ,gdy wprowadza się do rodzinego domu. Takie rzeczy nie zdarzają się w XXl wieku .Po prostu takie rzeczy nie istnieją...