13

448 25 0
                                    

Pov.Justyna.

Ja: Umieram...

Piszczu: Wiesz , leżę obok ciebie i się właśnie zastanawiam czy dzwonić po księdza.

Reusek: Wy to jeszcze leżycie na łóżku , a ja musze przytulać dywan.

Bartra: I mnie przy okazji

Mats: ach tak ? to zobaczcie pokój lewego

Lewy: życzę ci hummels abyś kurwa wysrał drut.

Ja: Co tak groźnie , co ?

Lewy: Ten debil mi i Ance w nocy zdjęcia robił!

Piszczu; Ty żeś chyba Justyny w nocy nie widział...

Bartra: Opowiadaj! Ciekawy jestem

Piszczu: Ona ciągle na mnie leżała. DOSŁOWNIE.

Ja; Przypominam ci , że to ty zacząłeś. Tak , to jest kropka nienawiści

Piszczu: Dobra , przepraszam ok. ?

Kuba: Zadrada. OK.

Lewy: Masz Agatke ? Masz. Masz dzieci? Masz. To na chuj ci piszczu !?

Ja: Właśnie ? He is mine ?

Goetze: Pobijcie się. Naprawdę.

Auba; Wyczuwam sarkazm.

Linda | Ł.PiszczekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz