nas otaczają
wszyscy gdzieś
ale dalekobo my na krańcu
siedzimy
wtuleni w siebiezimno nas gładzi
dotykiem po plecach
więc schowaj dłonie
swe
do rękawów moichbyśmy nie zmarzli
już nigdy nie
muśnięcia opuszków
wzroku
twego dotyk
niech tak zostaniejak nigdy dotąd

CZYTASZ
oddech.
Poetrycoś przeszło cicho po moich plecach już wiem to twój dotyk chodź nie każ mi czekać