Jan Bednarek [2]

819 37 10
                                    

dla @mrsBednarek! 💙


Czasami po prostu łapałaś jego dłoń, ciągnąc go przed siebie, jakby nie istniało nic dookoła. Jakby czas nie miał dla was znaczenia, jakbyście byli sami.

Zabierałaś go w przeróżne miejsca, niszcząc jego reputację, manipulując jego decyzjami, odbierając mu wszystkie zahamowania.

Wyciągając go o drugiej nad ranem na klif, tańcząc, krzycząc, jakby jutra co najmniej miało nie być, jakbyście postradali wszystkie zmysły.

On kochał, gdy szalałaś, gdy nie pozwałaś mu zwalniać, gdy go nie powstrzymywałaś.

Gdy wspólnie przemierzaliście Paryż, Amsterdam, Monachium.

Gdy trzymałaś go w niepewności.

Gdy o nim myślałaś, wiedział to.

Gdy traciliście zmysły, posuwaliście się za daleko.

Będąc jedynie dwójką zakochanych w szaleństwie nastolatków, *

Których nie powstrzymywało nic.

Granice, zasady, godziny — nie istniały.

Nawet się nie liczyły, nie były istotne, gdy staliście nad przepaścią w środku nocy.

Gdy przemierzaliście paryskie uliczki.

Gdy tłukliście się londyńskim metrem.

Gdy zdobywaliście szwajcarskie szczyty.

U jego boku najciemniejsza ciemność była niczym.

Była tylko krótkim przystankiem, podczas długiej drogi,

Bo wspólnie nic was nie powstrzymywało, nie było barier.

Tylko wy dwoje.

______________________________________

jak bardzo widać że jestem uzależniona od there's nothing holdin me back??? X"D

i o
* odmłodziłam nam janka!!

dobranoc!!❤

football imaginesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz