7. Basen

1.5K 52 3
                                    

Rano, po obudzeniu, wstałam i podeszłam do szafy. Wyjęłam z niej:
Miętową koszulkę z napisem :
"I Love You", którą dostałam od Henryka. Do tego czarne spodenki i czarne trampki.

Ktoś zadzwonił dzwonkiem.

Henryk: Ja otworzę.

W drzwiach pojawiła się ciemnej karnacji dziewczyna.

Henryk: Bella, to jest Charlotte. lotte, to jest Isabela.

Lotte: Hej.

Ja: Hej.

Henryk: Dobra dziewczyny , no to co robimy?

Ja: Nie wiem... Moglibyśmy coś obejrzeć.

Lotte : Jestem za!

Henryk : Ok.. To chodźmy do mojego pokoju. Co powiecie na horror?

Ja: Nieee.. Wolałabym jakąś komedie. - Nie przepadam za horrorami. Nie chodzi o to, że się boję, po prostu nie przepadam.

Lotte: Ja też wolałabym komedie. Nie chcę horroru.

Henryk: No dobra..

Film trwał około 2 godzin. Charlotte musiała iść do domu. Szkoda. Polubiłam ją.
Pożegnaliśmy się i dziewczyna wyszła.

Henryka zegarek, ( chyba wiecie że zaczął piszczeć - dop. Aut. ) i blondyn poszedł, a ja poszłam do "bazy". Razem z Lotte musiałyśmy znaleźć jednego złoczyńce, pod nazwą "czasożart".

***
Okazało się że wyjechał ze Swellview i kapitan B i niebezpieczny nie muszą się za nim, że tak powiem "uganiać".

***
Do domu wróciliśmy dopiero wieczorem.

Henryk: Co powiesz, jeżeli po kolacji obejrzymy jakiś film?

Ja: Pewnie, czemu nie...

Jak powiedział, tak zrobiliśmy. Tym razem z niechęcią, ale zgodziłam się na horror. Dlaczego? Sama nie wiem.. Po filmie strasznie się bałam. Ale blondyn mnie przytulił. Wtedy czułam się bezpiecznie i zasnęłam.

*rano*
Henryk: BELLA!!! WSTAWAJ!!

Ja: Co?? Czemu??

Po tych słowach chłopak wziął mnie tak jakby na pannę młodą i postawił na podwórku.

Ja: I po co mnie tu postawiłeś?

Henryk: Odwróć się.

Ja: BASEN!!!!  KUPIŁEŚ CZY CO??

Henryk: Dostałem od wujka.

Ja: ALE SUPERRR!!!

Henryk : Fajnie, że się cieszysz. - i pocałował mnie w polik.

---------------
Są wakacje więc o basenie.
Miłego czytania. 😊❤

To jest miłość. - Niebezpieczny HenrykOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz