Rano wstałam wypoczęta, zresztą, on chyba też. Podeszłam do walizki i wzięłam biały crop top, białe jeansowe spodenki oraz białe superstary.
Poszłam do łazienki. Przebrałam się w uszykowany zestaw i wyszłam.Ja: Hejka. - podeszłam do blondyna i go pocałowałam.
Henryk: Hejka skarbie. - odwzajemnił pocałunek.
Ja: Dobrze się spało?
Henryk: Taa, tak dobrze, że z łóżka spadłem.
Na te słowa wybuchłam głośnym smiechem.
Ja: Haha no to jak ty żeś spał??
Henryk: Nie wiem. Obudziłem się na podłodze.
Znów wybuchłam śmiechem.
Henryk : Nie śmiej się ze mnie. Ja przynajmniej nie gadałem przez sen.
Ja: Nie moja wina haha.
Henryk: No to co będziemy szli gdzieś na śniadanie? Bo Megaa głodny jestem.
Ja: No ok, skoro aż tak czujesz głód.
Po śniadaniu znów udaliśmy się do domku i przebraliśmy. ( chyba logiczne że jak są nad jeziorem no to w kąpielówki i strój kąpielowy. - dop. Aut. )
Na plaży rozłożyłam Koc i się położyłam a obok mnie Henryk. Opalaliśmy się co jakiś czas ochładzając się w wodzie.Ja: No to nabrałam kolorku.
Henryk: A no, ja też.
Ja: No to co robimy?
Henryk: Ja chętnie jeszcze poszedłbym się kąpać.
Ja: W sumie no to możemy iść.
Ja się kąpałam około 40 minut, ale on oczywiście został dłużej.
Jak wyszedł udaliśmy się do domku. Henryk był cały mokry, ja zdążyłam wyschnąć.
Blondyn chciał mnie przytulić.
Ja: Nie Nie Nie kochaniutki. Jesteś mokry, a ja dopiero co wyschłam.
Henryk: Oj no proszę Bella...
Ja: Nie.
Po moim zaprzeczeniu ten głupek podbiegł do mnie i mnie mocno przytulił podnosząc Przy tym.
Ja: Idioto, musiałeś?!
Henryk: Tak, musiałem. - odpowiedział spokojnym tonem.
Ja: Skoro i tak już jestem mokra przez ciebie debilu, to pójdę pod prysznic, a ty idź do baru i weź zamów jakaś pizze na obiad.
Henryk: No okej.
Wyszłam z pod prysznica, ubrałam to co wczesniej, i wyszłam z łazienki do jadalnio-kuchnio-salonu ( haha - dop. Aut. ) gdzie czekał blondyn.
Ja: A gdzie pizza?
-----------
No i mamy tutaj taki rozdział, Nie wiem czy wam się spodoba, jestem teraz nad jeziorem w Lubniewicach, może ktos jest? Miłego czytania i udanych wakacji.

CZYTASZ
To jest miłość. - Niebezpieczny Henryk
Teen FictionTo jest o Henryku Harcie i Isabeli Moner. Isabela wprowadza się do rodziny Hartów, ponieważ jej mama musi wyjechać do innego miasta, a rodzice Henryka to dobrzy przyjaciele jej mamy. Czy będą razem? Czy Isabela dowie się, kim naprawde jest Henryk? C...