Maraton 9/12
*w domu*- Chcesz coś do picia Sara? - Powiedziałam do dziewczyny.
- Może wody..
- Okej. Już idę.
Nalałam jej wody i wróciłam.
- Proszę. - Powiedziałam .
- A dziękuję.
- No to co robimy? - Spytałam blondyna.
- Nie wiem. - Odpowiedział.
- Ale to ty chciałeś tu iść. Więc musisz coś zaproponować. - Powiedziała Sara.
- No to... Może coś obejrzymy?
- Pewnie.
- Spoczko.
- Tylko co? - Powiedziałam.
- Ja chcę horror. - Powiedział Henryk.
- Znów horror? - Odpowiedziałam.
- No dawaj... - Przekonywał mnie.
- Niee.. Wolałabym komedię... Albo coś fajnego..
- To może fajny horror? - Boze Henryk ja cię kiedyś zabiję.
- Boże Henryk skończ z tym horrorem!
- Niee bo ja chcę horror.
- No dobra to oglądamy ten jebany horror niech ci będzie. I mnie już nie denerwuj.
- Okejjj. Dzięki kochaam ciee!
- Dobra dobra. Ja ciebie też.
Oglądaliśmy horror. Sara kilka razy się do mnie przytuliła, ale powiedziałam jej, że to tylko się dzieje w filmie i nic nam nie grozi. Po filmie Sara musiała isć do domu, bo udawała, że wraca ze szkoły.
*Dzień wyjazdu do Swelview na tydzień*
Już jesteśmy spakowani. Właśnie wsiadamy do samolotu.
------------------------------------------------------
CZYTASZ
To jest miłość. - Niebezpieczny Henryk
Fiksi RemajaTo jest o Henryku Harcie i Isabeli Moner. Isabela wprowadza się do rodziny Hartów, ponieważ jej mama musi wyjechać do innego miasta, a rodzice Henryka to dobrzy przyjaciele jej mamy. Czy będą razem? Czy Isabela dowie się, kim naprawde jest Henryk? C...