17. Szkoła.

550 19 3
                                    

***
Wakacje się skończyły.
- Kurwa! - powiedziałam szeptem. - Dziś do szkoły! (Rozpoczęcie roku było wczoraj jak coś ). Ześlizgnęłam się z łóżka oraz podeszłam do szafy i wybrałam zestaw składający się z czarnych spodenek z wysokim stanem a do tego czarny crop top. poszłam do łazienki i zrobiłam poranną rutynę. wyszłam oraz zeszłam na dół na śniadanie. zjadłam kanapki z serem a następnie Założyłam buty oraz zarzuciłam czarną bluzę. Wyszłam z blondynem do szkoły. Wszyscy na niego dziwnie patrzyli. A no tak. Jest nowy. Zadzwonił dzwonek na lekcje i wszyscy weszliśmy do klasy.
Nauczycielka zatrzymała Henryka.

- A ty kim jesteś?

- Henryk Hart. Jestem nowy.

- Aa. Tak tak. Może powiesz coś o sobie?

- To tak... Lubię, a nawet można powiedzieć kocham jeździć na deskorolce. Jestem zwykłym chłopakiem. Lubię również aktorstwo. To chyba tyle...

- Dobrze. Siadaj.

Mela siedziała z Marcinem, więc zawołałam ręką blondyna, żeby usiadł ze mną. Widziałam, że dziewczyny, które siedziały same, zabijały mnie wzrokiem. Wiedziałam, że będą zazdrosne. Co z tego. Mam to gdzieś. On jest mój. Tylko mój. I niech tak pozostanie. Okey. Może zachowuje się, jakbym walczyła o nie wiadomo ile pieniędzy, ale to po prostu mój chłopak. Mój ukochany chłopak.

***
Lekcje minęły jak zwykle. To znaczy nudnie. Zawsze ta sama gatka na początek, czyli: "Jak wam minęły wakacje, piszemy sprawozdanie." bla bla bla. Tak jest co roku. Co robiliście, gdzie byliście, napiszcie o tym. Ale co jeśli całe wakacje spałam?! XD.

- Chris? Podaj nutelle. - tak. Jadłam naleśniki z nutellą.

- Proszę.

- Dzięki.

- Carolina a mogłabyś.... - Carolina to narzeczona Chris'a.

- Isa co z nowu?! Odkąd Cari tu jest ty się jej czepiasz! - powiedział mój starszy brat.

- Bo może ja jej nie lubię?! Cały czas się mnie czepia ale ty oczywiście tego nie widzisz! - Odpowiedziałam, wzięłam telefon i bluzę oraz wyszłam z domu trzaskając drzwiami. Musiałam ochłonąć. Carolina to jakiś plastik. Nienawidzę jej! Ja się jej czepiam?! To ona się na mnie drze gdy tylko nie ma Chrisa!

-----------

To jest miłość. - Niebezpieczny HenrykOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz